– Zabrakło zrozumienia, jak wielką tragedią dla połowy Europy jest oddanie jej we władztwo sowieckie, zabrakło zrozumienia, że zwycięstwo nad Hitlerem, kapitulacja III Rzeszy, to dopiero połowa wielkiego zadania, jakie czekał wolny świat, jakie musiało zostać zrealizowane. Dzisiaj znowu Polska, Europa i świat staje wobec prób zniszczenia ładu światowego, staje wobec państwa, które uważa, że ma prawo siłą zmieniać granice, że ma prawo narzucać swoje rządy wszystkim innym, którzy są słabsi, ze ma prawo dyktować Europie i światu swoją wolę – mówił szef MON.
Minister obrony narodowej zapewnił, że dzisiejsze „Wojsko Polskie jest silne i zdoła nas obronić”, przypomniał również o roli sojuszników, którzy przebywają na naszym terytorium i w „ramię w ramię z Wojskiem Polskim są w stanie zagwarantować bezpieczeństwo i pokój Polsce i Europie".
Ustawa o Narodowym Dniu Zwycięstwa, obchodzonym 8 maja, została przyjęta przez Sejm 24 kwietnia 2015 roku. Sejm zniósł jednocześnie Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności, które było obchodzone 9 maja.
Czytaj też:
Wojsko Polskie ma docelowo liczyć 200 tys. żołnierzy