Atak Emmanuela Macrona na premiera RP (którego określił jako „skrajnie prawicowego antysemitę”) wywołał zrozumiałe oburzenie.
Trudno o bardziej kliniczny przykład antypolskiej pogardy i nienawiści. Macron najwyraźniej uważa, że Mateusza Morawieckiego można okładać antysemickimi inwektywami, bo jest prawicowym premierem polskiego rządu i nie chce – jak nam radził prezydent Chirac – siedzieć cicho.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.