Łukasz Warzecha od razu zaznaczył, że według niego PiS nie przeprowadziło gruntownej zmiany w policji. Podkreślił też jednak, że choć Komenda Główna Policji jest miejscem, do którego często wplata się polityka, to raczej pozytywnie ocenia Komendanta Głównego, nadinsp. Dr Jarosława Szymczyka. Publicysta ocenił, że pomimo pewnych pozytywnych działań ministra Błaszczaka, jak choćby nagradzanie policjantów za ich dobrą służbę, wciąż nie są to zmiany systemowe. Zdaniem Warzechy, pełną odpowiedzialność polityczną za obecną sytuację powinien ponieść wiceminister Zieliński, który odpowiada za policję. Dodał też, że o całej sprawie nie świadczy dobrze to, że dopiero śledztwo dziennikarskie (materiał w „Superwizjerze” TVN – red.) przyspieszyło jej tok.
Antoni Trzmiel stwierdził, że przed ministrem Błaszczakiem stoi duże zadanie, i że dobrą decyzją było przychylania się do odwołania funkcjonariuszy w związku z zajściami na wrocławskim komisariacie. Zaznaczył jednak, że to jak długo tej sprawy nie podejmowano w sposób skuteczny, podważa zaufanie do polskiej policji, a zdaniem redaktora DoRzeczy.pl policja jest obrazem państwa polskiego. Trzmiel ocenił, że bardzo dużym problemem w całej procedurze był brak odpowiednich działań ze strony przełożonych w policji. W dyskusji nad wątkiem przewlekłości całej sprawy, publicysta dodał też, że władza powinna zainterweniować mechanizm współpracy policji i prokuratury, kiedy zachodzi podejrzenie, że nie toczy się ona w sposób poprawny.
Wiesław Dębski ocenił, że polska policja potrzebuje zmian systemowych, aby widoczne było to, że coś się zmienia. Zdaniem publicysty problemem polskiej policji ciągle jest ogromna biurokracja i należy zwiększyć środki przeznaczane na tę służbę. Dębski dodał, że po tym co stało się na komisariacie we Wrocławiu widać, że istotna jest chociażby pomoc psychologiczna.
Czytaj też:
Gabryel: Potrzebni byli dziennikarze, aby policja zajęła się sprawą śmierci Igora StachowiakaCzytaj też:
Sprawa Stachowiaka w Sejmie? Bochenek: Złożyliśmy wniosek do marszałka