Grzegorz Brzozowicz | 1 czerwca „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” Beatlesów – najsłynniejszy, a dla wielu i najlepszy album w historii muzyki rockowej – obchodzi rocznicę 50-lecia wydania. W związku z jubileuszem płyta powróciła do sklepów, prezentując całkiem nowe stereofoniczne oblicze
Jako Beatlesi nie byliśmy pod wrażeniem stereo – wyjawił Paul McCartney miesięcznikowi »Mojo«. – Byliśmy totalnymi świrami na punkcie mono. Domniemaliśmy, że stereo oznacza dwukrotne zwiększenie głośności, ponieważ są dwa głośniki. I, kiedy usłyszeliśmy, że będzie można »rozprzestrzenić« dźwięk wokół, wciąż nie przejawialiśmy zainteresowania. Przekazaliśmy to zadanie George’owi Martinowi. Uważaliśmy, że zakończyliśmy pracę nad albumem. To było to. »Sgt. Pepper« w Mono”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.