Samozwańczy "parkingowy" przypilnuje samochodu za drobną opłatą? Taka oferta to wykroczenie. Grozi np. zarysowaniem auta? To już przestępstwo. Istnieje jednak społeczne przyzwolenie na takie łamanie prawa. Co z tym począć? Mówi mecenas Jacek Dubois.
Źródło: MondayNews.pl