Celebryckie opary absurdu
  • Zuzanna Dąbrowska-PieczyńskaAutor:Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska

Celebryckie opary absurdu

Dodano: 
Wokalistka Edyta Górniak
Wokalistka Edyta Górniak Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Gra na szamańskich bębnach, obwieszanie się działającymi cuda kryształami i wiara w astrologię – polscy celebryci coraz częściej sięgają po gusła. Jednocześnie wielu z nich odrzuca chrześcijaństwo, twierdząc, że jest nienowoczesnym zabobonem.

Żeby wszechświat i Bóg was wynagrodził i waszą wiarę i miłość, którą macie do swojej córki, ja zagram na bębnie. Nie wiem jeszcze, co to będzie za pieśń. Zawsze gram tak, jak mi przypłynie – taki oto wstęp poprzedził szeroko komentowany występ byłej blogerki modowej, a obecnie soul coacha Tamary Gonzalez Perei w „Sprawie dla reportera”. Trzydziestotrzylatka, która przedstawia się jako „certyfikowana terapeutka ustawień systemowych”, zagrała na bębnie, a do studia przyniosła ze sobą rzeźbioną kamienną czaszkę, która ma rzekomo uzdrawiającą moc.

Występ Perei był dodatkiem do zaprezentowanej historii nauczycielki języka polskiego, która przeszła udar mózgu i szukając pomocy w odzyskaniu sprawności, uciekała się nie tylko do medycyny konwencjonalnej. Jakiego boga miała na myśli była szafiarka (Boga chrześcijan z pewnością nie), nie wiadomo. W studiu temu niecodziennemu występowi przysłuchiwał się m.in. reżyser Krzysztof Zanussi, który podobnie jak internauci nie krył później zdziwienia tym, co zobaczył. Telewizja Polska w wydanym oświadczeniu przekazała, że „program interwencyjny »Sprawa dla reportera« od kilku dekad realnie pomaga ludziom w ich kłopotach, przynosi ulgę i daje nadzieję na lepszy los. Goście zapraszani przez zespół redakcyjny do udziału w audycji mają albo bezpośredni związek z historiami przedstawianymi w reportażach, albo też stanowią eksperckie lub interesujące z innych względów dopełnienie studyjnej, komentarzowej części programu”.

Pytanie, czy w mediach publicznych powinno być miejsce dla osób, które nie tylko stosują wątpliwej skuteczności „terapie”, przekonując, że są pełnowartościową alternatywą dla tradycyjnej psychoterapii, lecz także po prostu wykorzystują naiwność ludzi. I tak w sklepie internetowym Tamary Gonzalez Perei można znaleźć kryształową czaszkę „alien star being” za „jedyne” 310 zł.

Cały artykuł dostępny jest w 38/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także