Wiosna 1943 r. W Vácu, niewielkiej naddunajskiej miejscowości położonej 35 km na północ od Budapesztu, powstaje Sierociniec Dzieci Polskich Oficerów. Utworzyli go Henryk Sławik i József Antall, polsko-węgierski duet urzędników, którym rządy obu państw postawiły za zadanie zorganizowanie systemu pomocy uchodźcom z Polski.
Po Vácu szybko zaczęła jednak krążyć bardzo niebezpieczna plotka: wychowankowie domu dziecka to żadne polskie dzieci, to mali Żydzi! Plotka ta była zresztą jak najbardziej prawdziwa. W sierocińcu umieszczono bowiem sto żydowskich dzieci w wieku 4–14 lat, którym po uruchomieniu przez Niemców przemysłu zagłady jakimś cudem udało się dotrzeć na Węgry z południowej Polski. Pięcioro sierot zostało wyrzuconych przez rodziców z pociągów zmierzających do obozów zagłady. (...)
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.