– Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego śp. brata. Niszczyliście go, zamordowaliście, jesteście kanaliami – powiedział podczas wczorajszego posiedzenia Sejmu Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział w ten sposób na ataki posłów opozycji, która atakując go powoływała się na Lecha Kaczyńskiego.
Słowa Kaczyńskiego odbiły się dużym echem i wciąż są komentowane. Pojawiło się wiele opinii krytycznych, także po stronie prawicowych dziennikarzy, w których ocenie takie słowa nigdy nie powinny paść. Ta krytyka nie zniechęciła jednak polityków PiS, którzy bronili dziś Jarosława Kaczyńskiego. Do jego słów nawiązała także posłanka tej partii Krystyna Pawłowicz, która na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości przywoływała do porządku posłów opozycji.
– Zamknijcie mordy, tak jak prezes powiedział, zdradzieckie mordy. Nawet teraz nie potraficie się grzecznie zachować – powiedziała Pawłowicz.