Jarosław Gowin był wśród tych, którzy w czasie ostatniego tygodnia byli najbardziej atakowani za ustawy Prawa i Sprawiedliwości o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Zwracano uwagę na jego reakcję po sejmowym głosowaniu, kiedy nie wstał i nie bił braw jak znacząca większość kolegów z klubu.
Pisano o złamanym kręgosłupie, krytykowano za bierność. Swoje stanowisko wobec reformy sądownictwa Polska Razem zaprezentowała w opublikowanym oświadczeniu, ale do bardzo krytycznych komentarzy pod swoim adresem, Jarosław Gowin odniósł się osobiście za pośrednictwem portalu społecznościowego.
"Wylano tu na mnie morze hejtu. Liczono, że ulegnę presji, rząd się rozpadnie, establishment wróci do władzy. Wytrzymałem. Dobra Zmiana trwa" – oświadczył wicepremier.
twitterCzytaj też:
"Ze zrozumieniem przyjmujemy weto". Partia Gowina o decyzji prezydenta
A co powinna uwzględniać reforma sądownictwa? Posłuchaj komentarza red. Piotra Gabryela: