Kilka miesięcy wcześniej, w rocznicę 10 kwietnia, prezes PiS był nieco dosadniejszy: „Dowody trzeba umieć zebrać. To było niesłychanie trudne, to trwało bardzo wiele lat. Dzisiaj wiemy, co się stało. Mamy tę odpowiedź. Po raz pierwszy pełną, konsekwentną, odpowiadającą na wszystkie pytania. A także zweryfikowaną przez wiele różnych, także będących poza Polską, ośrodków. I będzie w najbliższych dniach i tygodniach o tym mowa. Będzie to przedstawione opinii publicznej”.
Ośrodki „będące poza Polską” chyba jednak nie do końca spełniły oczekiwania, jak miało się okazać kilka miesięcy później. Do tego wrócimy. Przemawiając 10 kwietnia, Jarosław Kaczyński miał na myśli raport podkomisji Antoniego Macierewicza, który został opublikowany wkrótce po rocznicy i zawiera następującą konkluzję:
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.