Media: Muzyk jazzowy Krzysztof S. usłyszał zarzut pedofilii

Media: Muzyk jazzowy Krzysztof S. usłyszał zarzut pedofilii

Dodano: 
Kompozytor jazzowy Krzysztof S.
Kompozytor jazzowy Krzysztof S. Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Znany pianista i kompozytor jazzowy Krzysztof S. usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa o charakterze pedofilskim – poinformował portal tvp.info.

S. nie przyznał się do winy. Odmówił też składania wyjaśnień. Informacje te portal tvp.info potwierdził w warszawskiej Prokuraturze Okręgowej.

"12 grudnia zarzut popełnienia czynu z art. 200 par. 1 k.k. przedstawiony został Krzysztofowi S. Zarzut dotyczy zdarzenia z 2017 r. mającego miejsce w Puławach podczas warsztatów jazzowych organizowanych dla dzieci i młodzieży" – przekazała rzecznik prok. Aleksandra Skrzyniarz. – Aktualnie uzupełniany jest materiał dowodowy w sprawie – dodała.

"Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12" – tak brzmi artykuł kodeksu karnego, który dotyczy sprawy jazzmana.

Dziennikarz opisał sprawę S.

O sprawie Krzysztofa S. informował już wcześniej dziennikarz Mariusz Zielke. Twierdził, że wie o 20 ofiarach S. na przestrzeni 40 lat.

– Pierwsze przypadki były z lat 70. Tych pierwszych nie jestem w stanie udowodnić, ponieważ te opisy są na tyle ogólnikowe, że nie jestem pewny, czy są prawdziwe. Natomiast wszystkie inne jestem w stanie udowodnić – przekonywał w TVP Info w 2019 r.

– Krzysztof S. uwodził dzieci, molestował i gwałcił, a później je opanowywał i kontrolował, również w dorosłym życiu – twierdzi Zielke. Napisał on, że znany muzyk, pianista jazzowy i kompozytor wykorzystywał seksualnie uczestniczki programów "Tęczowy Music Box" i "Co jest grane?". Zielke wymienił także media, które próbował zainteresować tematem, jak twierdzi, bezskutecznie – opisuje serwis.

W 2019 roku wszczęto postępowanie przeciwko S. w związku z doniesieniami o wykorzystywaniu seksualnym małoletnich. Jednak ze względu na przedawnienie, postępowanie umorzono.

Źródło: tvp.info
Czytaj także