Od 2 października trwa protest lekarzy rezydentów, którzy domagają się podwyżek oraz wzrostu nakładów na służbę zdrowia. Dzisiaj młodzi lekarze poinformowali, że nie będą hamować protestów, które mogą rozlać się na cały kraj.
Czytaj też:
Protesty głodowe w całej Polsce? "Nie będziemy już hamować kolejnych protestów"
Do protestu włączają się jednak nie tylko lekarze ale także politycy opozycji oraz celebryci znani z walki z rządem Prawa i Sprawiedliwości.
Adam Bielan z „Polski Razem” twierdzi, że udział ludzi znanych z wszystkich innych demonstracji antyrządowych sprawia, że protesty stają się bardziej polityczne.
Ci celebryci opozycyjni od razu – niczym sępy – zleciały się na ten protest i w tej chwili jego otoczka jest na pewno polityczna – mówił Bielan.
Czytaj też:
Łapiński o proteście rezydentów: Prezydent widzi możliwość kompromisu