Terlikowski o groźbach prymasa: Smutny obraz Kościoła otwartego

Terlikowski o groźbach prymasa: Smutny obraz Kościoła otwartego

Dodano: 
Tomasz Terlikowski, b. red. naczelny Tv Republika i publicysta "Do Rzeczy"
Tomasz Terlikowski, b. red. naczelny Tv Republika i publicysta "Do Rzeczy" Źródło:PAP / Bartłomiej Zborowski
– Jeśli ja usłyszę, że w Gnieźnie odbywa się jakaś manifestacja antyuchodźcza, i że na to wybierają się moi księża, to mówię krótko: każdy, który tam pójdzie, będzie suspendowany – powiedział prymas Polski i ordynariusz archidiecezji gnieźnieńskiej arcybiskup Wojciech Polak w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym”. - Smutny obraz Kościoła otwartego i dialogicznego daje ks. Prymas. Żal, że upolitycznienie tej części naszego Kościoła idzie, aż tak daleko – odpowiada publicysta „Do Rzeczy” Tomasz Terlikowski.

Prymas Polski, arcybiskup Wojciech Polak udzielił głośnego wywiadu „Tygodnikowi Powszechnemu”.

 twitter

Ordynariusz archidiecezji gnieźnieńskiej mówi w nim o tym, że każdy ksiądz, który będzie brał udział w demonstracjach przeciwko przyjmowaniu uchodźców będzie suspendowany. Na ten temat pisaliśmy już dzisiaj na portalu „Do Rzeczy”.

 Czytaj też:
Prymas Polski: Jeśli moi księża będą manifestować przeciw uchodźcom, to będą suspendowani

Na słowa prymasa odpowiedział na Facebooku publicysta tygodnika „Do Rzeczy” Tomasz Terlikowski

- Smutny obraz Kościoła otwartego i dialogicznego daje ks. Prymas – czytamy w poście Terlikowskiego - Arcybiskup Wojciech Polak wie, że wielu kapłanów myśli inaczej niż on, argumentów brakuje, więc sięga się po groźby. (…) Kościół Prymasa (sam używa sformułowania „Mój Kościół”) wbrew okładkowej zapowiedzi, że „nie miesza się do polityki" miesza się do niej. I to bardzo jednoznacznie. Pytanie bowiem, czy i w jaki sposób imigrantów i uchodźców przyjmować jest pytaniem politycznym. A groźby suspensy dla tych, którzy mają inne zdanie, niż Ksiądz Prymas, to groźby polityczne, a nie wynikające z doktryny. Żal, że upolitycznienie tej części naszego Kościoła idzie, aż tak daleko – pisze Terlikowski. 

facebook

Źródło: Facebook, Tygodnik Powszechny, DoRzeczy.pl
Czytaj także