Orkan uderzył w Polskę. Wichury, deszcz i uszkodzony rurociąg. Są ofiary

Orkan uderzył w Polskę. Wichury, deszcz i uszkodzony rurociąg. Są ofiary

Dodano: 
Strażacy usuwają powalone drzewa
Strażacy usuwają powalone drzewa Źródło:PAP/Jan Dzban
Dwie ofiary śmiertelne, uszkodzona rura w terminalu gazowym w Świnoujściu i ponad 1200 interwencji strażaków – to najnowszy bilans gwałtownej pogody, która utrzymuje się w całym kraju. Nad Polską szaleje orkan "Grzegorz".

W miejscowości Siemidarżno w powiecie gryfickim w Zachodniopomorskiem, mężczyzna wjechał samochodem w powalone drzewo. Zginął na miejscu. Z kolei RMF FM informuje, że silny wiatr przewrócił suwnicę w terminalu w Świnoujściu i uszkodził rurę służącą do pomiaru ciśnienia gazu LNG. Nikomu nic się nie stało.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało, że do godz. 8.00 strażacy przyjęli 1200 zgłoszeń związanych z wichurami. 500 na Dolnym Śląsku, 200 w Wielkopolsce, 170 w Zachodniopomorskiem i 120 w Lubuskiem.

Już w sobotę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia dla całego kraju. Najgorsza sytuacja będzie w południowo-zachodniej i północnej części Polski. Porywy wiatru mogą osiągać 70-90 km/h, a lokalnie nawet 100-120 km/h. Synoptycy prognozują, że pogoda zacznie się uspokajać w poniedziałek po południu.

Źródło: RMF FM / TVP Info / MSWiA
Czytaj także