Osoby chcące uzyskać ważne informacje na temat zaplanowanego lotu powinny zostawić swoje dane kontaktowe pod nr. tel +97237217931, w aplikacji WhatsApp lub email: [email protected]. "Dzięki temu będziemy mogli na bieżąco informować Cię w sprawie ewentualnych zmian dotyczących twojego rejsu" – podał LOT w komunikacie.
Pasażerowie, którzy kupili bilety na rejs do Tel Awiwu 7 października lub wcześniej, a których podróż uległa zakłóceniu z uwagi na obecną sytuację w Izraelu, mogą dokonać jednej bezpłatnej zmiany terminu wylotu (nowy rejs musi odbyć się do 30 listopada 2023 r., ale zmiana trasy podróży jest niedozwolona) albo mogą uzyskać pełny zwrot "za niewykorzystane odcinki".
"Dodatkowa elastyczność obejmuje zarówno rejsy odwołane, jak i nieodwołane i dotyczy biletów z potwierdzoną datą podróży w przedziale 6.10.23-14.10.23" – podkreśla LOT. Przewoźnik radzi pasażerom, by skontaktowali się z LOT Contact Center, które dokona zmian w rezerwacji.
Ewakuacja Polaków z Tel Awiwu. Pierwsze samoloty wróciły do kraju
W poniedziałek do kraju przyleciały dwa wojskowe samoloty Hercules z Polakami ewakuowanymi z Izraela przez rząd. Minister obrony narodowej Mariusza Błaszczak zapowiedział, że jeszcze dziś do Tel Awiwu poleci wojskowy Boeing, by zabrać kolejne osoby.
W związku z atakiem Hamasu na Izrael polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wprowadziło czwarty, najwyższy poziom ostrzeżenia dla podróżujących na całym terytorium Izraela i odradza jakiekolwiek podróże do tego kraju.
MSZ zaleca obywatelom RP, żeby nie opuszczali bezpiecznego schronienia do momentu wyklarowania się sytuacji. "Apelujemy do naszych Rodaków przebywających w Izraelu o nawiązanie kontaktu z placówką, jeśli jeszcze tego nie zrobili. Można do tego wykorzystać adres mailowy lub numer alarmowy placówki" – podkreślono w komunikacie.
Atak Hamasu na Izrael
W sobotę rano Hamas rozpoczął operację zbrojną przeciwko Izraelowi za pomocą ataków rakietowych oraz przy użyciu bojówek, które zaatakowały ludność cywilną w regionach przygranicznych. Palestyńskie grupy zbrojne wtargnęły do ponad 20 miejscowości i zamordowały setki izraelskich cywilów i funkcjonariuszy, tysiące raniły, a nieznaną liczbę uprowadziły do Strefy Gazy jako zakładników.
W odpowiedzi na atak Izrael rozpoczął kampanię nalotów na cele związane z Hamasem oraz ogłosił częściową mobilizację rezerwistów. Premier Izraela Benjamin Netanjahu poinformował, że kraj znajduje się w stanie wojny.
Czytaj też:
"Całkowita blokada Strefy Gazy". Szef izraelskiego MON: Walczymy z ludzkimi zwierzętami