To jeden z tych wyborczych pojedynków, które skupiły uwagę mediów. Okręg nr 31 zasięgiem obejmuje obszary powiatów: bieruńsko-lędziński oraz miast na prawach powiatu: Chorzów, Katowice, Mysłowice, Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Tychy. W okręgu tym w sumie do wzięcia jest 12 mandatów.
Partia rządząca ponownie zdecydowała, że liderem listy i tzw. lokomotywą wyborczą PiS w Katowicach będzie premier Mateusz Morawiecki. Jego bezpośrednim konkurentem został ponownie szef klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Borys Budka.
Ostatecznie górą był obecny premier. Na Borysa Budkę oddało głos przeszło 100 tys. osób (o 1708 głosów więcej niż w 2019 r.). Mateusz Morawiecki zdobył ponad 117 tys. głosów (mniej o 16 tys. 623 głosy niż w 2019 r.).
Jednocześnie wynik szefa rządu nie przełożył się na wzrost poparcia dla całej listy PiS. W porównaniu z 2019 r., partia rządząca straciła w okręgu ponad 21,5 tys. wyborców, a KO zyskała blisko 19 tys. głosów.
Grabiec: Zwyciężył obóz demokratyczny
– Czekamy na potwierdzenie ostatecznych wyników, na ogłoszenie ich przez Państwową Komisję Wyborczą. Mamy nadzieję, że to nastąpi w ciągu najbliższych godzin, najpóźniej jutro rano. Jesteśmy gotowi – zapewnił w TVN24 Jan Grabiec, odnosząc się do rozmów nt. powołania przez opozycję rządu.
– Te rozmowy poniekąd są kontynuacją tego, co działo się wcześniej. My rozmawiamy od wielu miesięcy w różnych formatach. Rozmawiają zarówno liderzy, jak i nasi posłowie. Wspólnie pracowaliśmy nad różnymi rozwiązaniami w Sejmie, nawet nad projektami ustaw. Trzeba będzie to po prostu skonkretyzować i bardzo szybko stworzyć sprawny rząd. To jest nasz cel – opisał rzecznik PO.
Grabiec stwierdził, że "zwycięstwo chyba nie ulega wątpliwości". – Zwyciężył obóz demokratyczny – oświadczył.
Czytaj też:
Prezydenci Polski i Litwy rozmawiali o wyborach parlamentarnychCzytaj też:
Niemal pełne wyniki z PKW. 5 pkt proc. przewagi PiS nad KO