Skuteczna polityka historyczna

Skuteczna polityka historyczna

Dodano: 
Konferencja dot. polonofobii
Konferencja dot. polonofobii Źródło:DoRzeczy / Piotr Woźniakiewicz
Jednym z powodów skuteczności polityki historycznej Izraela jest panujący w nim daleko idący konsensus – zauważyli uczestnicy drugiego panelu. Dostrzegając, że Polska potrzebuje państwowej polityki historycznej i jasno określonych celów, które dzięki polityce pamięci chciałaby osiągnąć.

Z ust publicystów i komentatorów kojarzonych ze stroną liberalno-lewicową pojawiają się stwierdzenia, że państwo nie powinno zajmować się historią, ponieważ gdy państwo się tym zajmuje, to wychodzi z tego propaganda – zauważyła publicystka tygodnika „Do Rzeczy” i portalu dorzeczy.pl Zuzanna Dąbrowska. Prowadząca drugi panel podczas konferencji zapytała panelistów: „Gdzie jest pole dla państwa, aby budować politykę historyczną?”. – Po roku 1990, gdy lewica znalazła się u władzy, pojawiły się też pewne oczekiwania rozliczeń. Wówczas kandydujący na prezydenta Aleksander Kwaśniewski rzucił hasło „Wybierzmy przyszłość”, co złośliwi tłumaczyli jako „Wypierzmy przeszłość”. W gruncie rzeczy chodziło to, aby przeszłością się nie zajmować, zwłaszcza przeszłością polską, bo była ona niewygodna dla tych, którzy akurat byli u władzy – zauważył prof. Wiesław Wysocki, historyk i nauczyciel akademicki, który za wybitne zasługi w upowszechnianiu wiedzy o najnowszej historii Polski został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, tłumacząc, że to wówczas pojawił się pomysł rozdzielenia kwestii historii i bieżącej polityki. Profesor Wysocki przypomniał także, iż po drugiej wojnie światowej wśród różnych myślicieli pojawiło się przekonanie, że „historia umarła i że właściwie nie powinno się nią zajmować”, które było na rękę zwłaszcza środowiskom lewicowym. – W Polsce mieliśmy pewien model państwa odwróconych wartości – zaznaczył historyk, zwracając uwagę na to, że lewicowe władze w Polsce nie tylko rozpowszechniały przekonanie, że historią nie należy się zajmować, lecz także wręcz wprowadziły swój własny system polegający na szerzeniu ojkofobii, czyli nienawiści do rodzimego dziedzictwa.

Beatyfikacja Rodziny Ulmów

Zuzanna Dąbrowska zwróciła uwagę na beatyfikację rodziny Ulmów zamordowanych przez niemieckich okupantów za ukrywanie w swoim domu Żydów (papież Franciszek włączył rodzinę Ulmów do grona błogosławionych 10 września 2023 r.). – Relacjonowały ją nie tylko media polskie, lecz także media na całym świecie. Czy Polska dobrze wykorzystała tę szansę, aby mówić o naszej pięknej i bogatej historii? – pytała red. Dąbrowska.

Cały artykuł dostępny jest w 43/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także