Pytany z czego wynika ten stan rzeczy, Andruszkiewicz podkreślił, że "bardziej z niezrozumienia polskiej polityki, a nie ze złych intencji". – Polska idzie dziś w kierunku dwóch obozów politycznych – patriotycznego i antypolskiego, który donosi na Polskę na arenie międzynarodowej. Lepiej byłoby, żeby Kukiz‘15 dołączył do patriotycznego – stwierdził polityk.
W ocenie Andruszkiewicza, w klubie Pawła Kukiza jest wielu ludzi, którzy naprawdę kochają Polskę. – Z drugiej strony nakłada się dyscyplinę ws. wotum zaufania dla byłego premiera. Mi nigdy nie będzie po drodze z tymi ludźmi. To osoby, które niszczą nasz kraj. Po prostu – skwitował.
Zielińska: A Ty "narodowy" Adamie
Zarzuty posła spotkały się z odpowiedzią posłanki Elżbiety Zielińskiej z Kukiz'15, która przypomniała, że Andruszkiewicz opuścił klub w dniu, kiedy Prawo i Sprawiedliwość zdjęło z porządku obrad projekt ich formacji dotyczący penalizacji banderyzmu.