Polacy oszaleli na punkcie Black Friday. Znamy najnowsze dane

Polacy oszaleli na punkcie Black Friday. Znamy najnowsze dane

Dodano: 
Black Friday, zdjęcie ilustracyjne
Black Friday, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Grzegorz Michałowski
W tym roku 63,2 proc. Polaków zamierza zrobić zakupy w ramach Black Friday, 18,3 proc. rodaków nie ma takich planów, a 18,5 proc. jest jeszcze niezdecydowanych, wynika z badania UCE Research i Grupy Offerista.

W tym roku 63,2 proc. Polaków zamierza zrobić zakupy w ramach Black Friday, 18,3 proc. rodaków nie ma takich planów, a 18,5 proc. jest jeszcze niezdecydowanych, wynika z badania UCE Research i Grupy Offerista.

– Duża część Polaków zamierza coś kupić przy okazji Black Friday i to jest dobra wiadomość dla handlu. Jednak trzeba wyraźnie zaznaczyć, że co roku ten odsetek jest w miarę podobny. Na rynku funkcjonuje opinia, że Polacy uwielbiają obniżki. I jest to prawdą, ale w różnych segmentach inaczej to wygląda. Według niedawno publikowanego badania ok. 90 proc. Polaków kupuje żywność w promocjach. Natomiast w ramach Black Friday poluje się na inne rzeczy – głównie odzież, obuwie, perfumy i elektronikę. To nie są produkty pierwszej potrzeby, więc mechanizm konsumencki działa tutaj inaczej" – powiedział współautor badania z Grupy Offerista Robert Biegaj, cytowany w komunikacie.

Z sondażu wynika też, że 18,3 proc. rodaków nie zamierza skorzystać z ofert w Black Friday, natomiast 18,5 proc. Polaków jeszcze nie wie, czy zrobi zakupy w ramach Black Friday.

Ile wydamy podczas Black Friday?

Uczestnicy badania zadeklarowali również, ile pieniędzy łącznie wydali w zeszłym roku na zakupy z okazji Black Friday. Respondenci najczęściej podawali przedział 300-400 zł – 13,8 proc.. Następnie deklarowali 200-300 zł – 12,4 proc.. Wskazania 400-500 zł i powyżej 1000 zł uzyskały po 12,3 proc.. Z kolei w tym roku Polacy najczęściej zapowiadają, że wydadzą odpowiednio 400-500 zł – 12,9 proc., powyżej 1000 zł – 12,3 proc. oraz 300-400 zł – 12,1 proc.. Zatem obecnie shopperzy chcą wydać więcej, podkreślono.

Ponadto z badania wynika, że w zeszłym roku w Black Friday 23,8 proc. Polaków najbardziej polowało na rabaty w wysokości 40-50 proc.. 19,3 proc. respondentów deklarowało zniżki sięgające 30-40 proc., a także 50-60 proc. – 16,3 proc. badanych. Z kolei w tym roku konsumenci zapowiadają, że najczęściej będą chcieli skorzystać z obniżek wynoszących 50-60 proc. – 21,9 proc. wskazań, 40-50 proc. – 20,5 proc., jak również 30-40 proc. – 14,5 proc..

Eksperci z UCE Research zwracają też uwagę na jeszcze jeden ciekawy trend. Polacy marginalnie interesują się lub nie chcą polować na rabaty powyżej 70 proc.. W tym roku przedział 70-80 proc. miał 7 proc. wskazań, a powyżej 80 proc. – 6,1 proc.. Natomiast w zeszłym roku wyglądało to jeszcze gorzej, tj. 70-80 proc. – 5,3 proc. deklaracji, a powyżej 80 proc. – 3,7 proc..

"Z moich obserwacji wynika, że konsumenci – często zrażeni wcześniejszymi doświadczeniami – nie bardzo ufają sklepom. Szukają ofert, które wydają im się bezpieczne i realne. Oczywiście promocje powyżej 70 proc. występują w Black Friday w Polsce, ale nie jest ich zbyt wiele. Nie zawsze też dotyczą najbardziej interesujących towarów. Do tego można dodać, że to święto zakupów na rodzimym rynku, choć ma sporą oprawę marketingową, nie jest zbyt atrakcyjne dla konsumentów. W 2021 roku firma Deloitte podała, że Black Friday przyniósł średnie obniżki na poziomie 3,6 proc., a blisko 60 proc. sklepów internetowych w Polsce nie zmieniło w tym czasie cen. Podobnie było zresztą w poprzednich latach" – podsumował Biegaj.

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 13-14.11.2023 roku metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) przez UCE Research i Grupę Offerista na próbie 1056 dorosłych Polaków.

Czytaj też:
Przewoźnicy tracą cierpliwość. "Ukraińskie służby traktują nas jak bankomat"
Czytaj też:
Co dalej z gospodarką Polski? KE obniża prognozę

Źródło: ISBnews
Czytaj także