Po akcji CBA Gawłowski wydał oświadczenie. "Zawsze kierowałem się interesem państwa"

Po akcji CBA Gawłowski wydał oświadczenie. "Zawsze kierowałem się interesem państwa"

Dodano: 
Przewodniczący zachodniopomorskiej PO Stanisław Gawłowski
Przewodniczący zachodniopomorskiej PO Stanisław Gawłowski Źródło: PAP / Marcin Bielecki
"W swojej działalności publicznej zawsze kierowałem się interesem Państwa, ściśle przestrzegałem przepisów Konstytucji i obowiązującego ustawodawstwa" – napisał w oświadczeniu sekretarz generalny PO Stanisław Gawłowski. Prokuratura chce mu postawić pięć zarzutów, w tym trzy korupcyjne.

Poseł poinformował, że o godz. 6:05 do jego mieszkania w Warszawie weszli funkcjonariusze CBA wraz z prokuratorem, dokonując przeszukania. Jak dodał, nie przedstawiono mu żadnych zarzutów. Nie ma też statusu podejrzanego, ani świadka.

"W wyniku przeszukania prokuratura zatrzymała mi stary, używany zegarek, wart około 2000 zł, telefon komórkowy oraz używaną zastawę stołową produkcji polskiej, wartą w momencie zakupu około 800 zł. Prokuratura zatrzymała także kilkanaście pen-drive'ów zawierających dokumenty i bazy danych dotyczące Platformy Obywatelskiej i mojej działalności parlamentarnej" – czytamy w oświadczeniu, które Gawłowski opublikował na swoim Facebooku.

facebook

Jak zaznaczył, z przekazanych mu informacji wynika, że postępowanie, w ramach którego podjęto czwartkowe czynności, "toczy się od prawie pięciu lat". "Zaś prokuratura dzień po podpisaniu przez prezydenta ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym oraz decyzji Komisji Europejskiej, postanowiła przeprowadzić czynności przeszukania i poinformowała media o tym fakcie" – dodał polityk, zaznaczając, że nigdy nie odmawiał współpracy ani z prokuraturą, ani z CBA.

Według relacji posła poinformowano go, że jego dom w Koszalinie "został zabezpieczony przez CBA, a w wyniku wspólnych ustaleń z prokuraturą zaraz po świętach Bożego Narodzenia nastąpi przeszukanie". Termin ten – zdaniem Gawłowskiego – "wynika z faktu, że obecnie nie ma nikogo w domu".

Polityk Platformy wyjaśnił, że decyzję w sprawie swojego immunitetu poselskiego podejmie po zapoznaniu się z wnioskiem, który prokurator generalny Zbigniew Ziobro skierował do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Gawłowski podkreślił też, że w swojej działalności publicznej zawsze kierował się interesem państwa oraz ściśle przestrzegał przepisów konstytucji i obowiązującego prawa.

Czytaj też:
Jest wniosek o zgodę na zatrzymanie i areszt dla Gawłowskiego

Źródło: DoRzeczy.pl / Facebook
Czytaj także