Druga Rumunia? Nigdy!
  • Piotr GabryelAutor:Piotr Gabryel

Druga Rumunia? Nigdy!

Dodano: 
Bukareszt, Rumunia
Bukareszt, Rumunia Źródło: Flickr / Andrei-Daniel Nicolae/ (CC BY 2.0)
Czego to już w Polsce nie chciano zbudować? Bo przecież nie tylko drugiej Japonii i drugiej Irlandii. Teraz zaś oczy niejednego Polaka zwróciły się z zaciekawieniem na południe Europy – w stronę Rumunii.

Oto bowiem Rumunia w trzecim kwartale tego roku rozwijała się w niezwykłym, zwłaszcza jak na stetryczałą Europę, wprost ekspresowym tempie – 8,8 proc. Zważywszy, że legendarne pod tym względem Chiny mogły w tym samym czasie poszczycić się wzrostem w wysokości „tylko” 6,8 proc., a rząd dobrej zmiany, chełpiący się przyspieszeniem polskiej gospodarki – 4,7 proc., to rzeczywiście jest się nad czym pochylić.

Całość dostępna jest w 1/2018 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także