Szef CIA z misją w Warszawie. Chodzi o... Izrael

Szef CIA z misją w Warszawie. Chodzi o... Izrael

Dodano: 
Szef CIA William Burns
Szef CIA William Burns Źródło:PAP/EPA / JOSE MENDEZ
Szef CIA spotka się w poniedziałek w Warszawie z premierem Kataru i szefem Mosadu – informują zagraniczne media.

Portal Axios cytowany przez Agencję Reutera donosi, że szef CIA William Burns spotka się w poniedziałek w Warszawie z premierem Kataru Mohammedem bin Abdulrahmanem Al Thani i szefem izraelskiego Mossadu.

Celem spotkania jest omówienie sytuacji w Izraelu i Palestynie. Chodzi m.in. o możliwość zawarcia nowego porozumienia w sprawie uwolnienia izraelskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas w Strefie Gazy.

Portal Axios powołał się na dwóch urzędników – amerykańskiego i izraelskiego. Jak twierdzi izraelska strona to właśnie zaangażowanie Burnsa ma kluczowe znaczenie dla tego, jak w dalszej kolejności potoczy się sprawa zakładników.

Warto przypomnieć, że trzy dni temu premier Kataru i szef Mossadu David Barnea podjęli próbę wznowienia dialogu między Izraelem a Hamasem.

Zawieszenie broni w Strefie Gazy?

Agencja prasowa Reutera poinformowała w poniedziałek, że dwa, zastrzegające sobie anonimowość, źródła ze służb specjalnych Egiptu twierdzą, że Izrael i Hamas są otwarte na ponowne zawieszenie broni i uwolnienie zakładników. Jednak nie mogą dojść do porozumienia co do szczegółów.

Hamas nalega na jednostronne ustalenie listy zakładników do uwolnienia i domaga się, aby izraelskie oddziały wycofały się za określoną linię. Izrael gotów jest się zgodzić na ustalenie listy przez Hamas, ale chce ją zobaczyć przed określeniem okresu trwania zawieszenia broni, a także odmawia wycofania wojsk za określoną linię.

Przedstawiciele Egiptu i Kataru, którzy negocjowali pierwsze zawieszenie broni i wymianę zakładników, nalegają na przyspieszenie pomocy humanitarnej i otwarcie przejścia granicznego Kerem Szalom przed rozpoczęciem jakichkolwiek negocjacji.

Operacja Izraela przeciwko Hamasowi

27 października rozpoczęła się inwazja lądowa Izraela w północnej części Strefy Gazy. Podstawowym celem ma być likwidacja Hamasu i trwałe usunięcie zagrożenia z tego kierunku. Operację poprzedziły masowe bombardowania i wezwanie Palestyńczyków do ewakuacji w kierunku południowym. Część Palestyńczyków nie zdołała, a część nie chciała się ewakuować, co spotęgowało liczbę ofiar cywilnych izraelskich ataków.

Napięcia na Bliskim Wschodzie ponownie wzrosły 7 października, kiedy bojownicy radykalnego palestyńskiego ruchu Hamas przeprowadzili niespodziewany atak ze Strefy Gazy na terytorium Izraela. Hamas oświadczył, że to reakcja na agresywne działania władz izraelskich przeciwko meczetowi Al-Aksa na Starym Mieście w Jerozolimie. W odpowiedzi Izrael ogłosił całkowitą blokadę Strefy Gazy i zaczął przeprowadzać ataki rakietowe na Gazę, a także niektóre dzielnice Libanu i Syrii.

Czytaj też:
"Tak jak w Auschwitz". Izraelski polityk chce zrównać z ziemią Strefę Gazy
Czytaj też:
Niemcy mają poważne podejrzenia wobec Polski. Chodzi o Hamas

Źródło: Reuters / PAP, Axios
Czytaj także