Jak podają media, które powołują się na ukraiński wywiad wojskowy, do wybuchu doszło w piątek.
Poważne obrażenia rosyjskiego kapitana. Ma niewielkie szanse na przeżycie
Celem był właśnie 29-letni rosyjski kapitan. Tego dnia to właśnie Konstantin Nagajko pełnił służbę w swojej jednostce.
Wojskowy został poważnie ranny. Jak wynika z informacji wywiadu. Nagajko doznał licznych obrażeń "niemal wszystkich organów". W wyniku eksplozji ucierpiał przede wszystkim jego mózg.
Zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami, jakie mają krążyć w rosyjskiej armii, żołnierz ma niewielkie szanse na przeżycie. Jego stan określa się jako krytyczny.
Wojskowy był odpowiedzialny za śmierć cywilów
Jak podaje RMF 24, kpt Konstantin Nagajko brał bezpośredni udział w ataku wojsk rosyjskich na Ukrainę. To właśnie on był odpowiedzialny za atak na miejscowość Hroza na Charkowszczyźnie.
Do tragicznych wydarzeń doszło 5 października 2023 roku, gdy wojska rosyjskie uderzyły na wieś za pomocą pocisku balistycznego Iskander-M.
W wyniku operacji zginęło aż 59 cywilów, którzy zgromadzili się na stypie po pogrzebie żołnierza Andrija Kozyra, który pochodził z ich stron.
Kolejne ukraińskie uderzenie w rosyjskie siły
To kolejna udana akcja sił ukraińskich w ostatnich dnia. Niedawno ceremonia wręczenia nagród dla rosyjskiej 810. Brygady Piechoty Morskiej zakończyła się śmiercią żołnierzy Władimira Putina. W centrum kultury w rosyjskim obwodzie kurskim, w którym odbywała się gala, uderzyły pociski.
Były to najprawdopodobniej rakiety ATACMS, które USA przekazały Ukrainie.
Ukraiński sztab generalny poinformował o "ukierunkowanym precyzyjnym uderzeniu", które było wymierzone w rosyjski punkt dowodzenia.
"Te uderzenia służą osłabieniu zdolności i chęci Rosji do popełniania aktów terroryzmu przeciwko ukraińskim cywilom" — powiedzieli ukraińscy wojskowi, cytowani przez "Bild".
Czytaj też:
Wyciekła analiza władz Niemiec. Chodzi o plany KremlaCzytaj też:
Ukraina produkuje w Polsce broń na wojnę? Lisicki komentuje