Ukraińcy zemścili się na rosyjskim kapitanie. Jest w stanie krytycznym

Ukraińcy zemścili się na rosyjskim kapitanie. Jest w stanie krytycznym

Dodano: 
Rosyjscy żołnierze podczas inwazji na Ukrainę, której symbolem stała się używana przez okupantów litera "Z"
Rosyjscy żołnierze podczas inwazji na Ukrainę, której symbolem stała się używana przez okupantów litera "Z" Źródło: Wikimedia Commons
W Szui w rosyjskim obwodzie iwanowskim doszło do ataku, którego celem był kapitan rosyjskiej armii Konstantin Nagajko. Wojskowy doznał licznych obrażeń "niemal wszystkich organów". Była to zemsta za zabicie 59 cywilów we wsi Hroza w 2023 roku.

Jak podają media, które powołują się na ukraiński wywiad wojskowy, do wybuchu doszło w piątek.

Poważne obrażenia rosyjskiego kapitana. Ma niewielkie szanse na przeżycie

Celem był właśnie 29-letni rosyjski kapitan. Tego dnia to właśnie Konstantin Nagajko pełnił służbę w swojej jednostce.

Wojskowy został poważnie ranny. Jak wynika z informacji wywiadu. Nagajko doznał licznych obrażeń "niemal wszystkich organów". W wyniku eksplozji ucierpiał przede wszystkim jego mózg.

Zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami, jakie mają krążyć w rosyjskiej armii, żołnierz ma niewielkie szanse na przeżycie. Jego stan określa się jako krytyczny.

Wojskowy był odpowiedzialny za śmierć cywilów

Jak podaje RMF 24, kpt Konstantin Nagajko brał bezpośredni udział w ataku wojsk rosyjskich na Ukrainę. To właśnie on był odpowiedzialny za atak na miejscowość Hroza na Charkowszczyźnie.

Do tragicznych wydarzeń doszło 5 października 2023 roku, gdy wojska rosyjskie uderzyły na wieś za pomocą pocisku balistycznego Iskander-M.

W wyniku operacji zginęło aż 59 cywilów, którzy zgromadzili się na stypie po pogrzebie żołnierza Andrija Kozyra, który pochodził z ich stron.

Kolejne ukraińskie uderzenie w rosyjskie siły

To kolejna udana akcja sił ukraińskich w ostatnich dnia. Niedawno ceremonia wręczenia nagród dla rosyjskiej 810. Brygady Piechoty Morskiej zakończyła się śmiercią żołnierzy Władimira Putina. W centrum kultury w rosyjskim obwodzie kurskim, w którym odbywała się gala, uderzyły pociski.

Były to najprawdopodobniej rakiety ATACMS, które USA przekazały Ukrainie.

Ukraiński sztab generalny poinformował o "ukierunkowanym precyzyjnym uderzeniu", które było wymierzone w rosyjski punkt dowodzenia.

"Te uderzenia służą osłabieniu zdolności i chęci Rosji do popełniania aktów terroryzmu przeciwko ukraińskim cywilom" — powiedzieli ukraińscy wojskowi, cytowani przez "Bild".

Czytaj też:
Wyciekła analiza władz Niemiec. Chodzi o plany Kremla
Czytaj też:
Ukraina produkuje w Polsce broń na wojnę? Lisicki komentuje

Źródło: RMF 24 / PAP, Onet.pl, DoRzeczy.pl
Czytaj także