Przedterminowe wybory? Prezydent zabrał głos

Przedterminowe wybory? Prezydent zabrał głos

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Nie widzę możliwości przedterminowych wyborów – oświadczył prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mediami w trakcie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

Na konferencji prasowej w Davos Andrzej Duda został zapytany, co zrobi z ustawą budżetową. Medialne doniesienia wskazywały, że głowa państwa zdecyduje o skierowaniu ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

– Ustawa budżetowa to jest przede wszystkim odpowiedzialność rządu. Prezydent może jedynie rozpatrywać kwestię zgodności budżetu z konstytucją, jak również procedury, w której ten budżet zostanie przyjęty. Ja mam nadzieję, że będę mógł spokojnie podpisać ustawę budżetową. Tego bym chciał, żeby rząd mógł odpowiedzialnie realizować budżet, żeby rozwój Polski i normalne funkcjonowanie naszego państwa, naszej gospodarki było zapewnione – odpowiedział. – Gdy ustawa budżetowa trafi na moje biurko, będzie poddana pełnej analizie od strony konstytucyjnej. To będzie jedyny aspekt, w jakim będziemy ją oceniali – dodał.

Duda o przedterminowych wyborach. "Nie widzę takiej możliwości"

– Owszem, mamy w ostatnim czasie szereg przypadków, kiedy członkowie rządu naruszyli konstytucję, nawet w sposób drastyczny. Naruszył konstytucję minister Sienkiewicz, działając wobec zarządów mediów. Naruszył konstytucję także i minister Bodnar, próbując usunąć prokuratora krajowego – ocenił Andrzej Duda.

– Słyszę spekulacje dotyczące tego, że mogą być przedterminowe wybory. Chcę jasno i wyraźnie powiedzieć: nie widzę możliwości przedterminowych wyborów. Nawet skierowanie budżetu do Trybunału Konstytucyjnego absolutnie nie powoduje żadnych przedterminowych wyborów – powiedział prezydent.

Kluczowa decyzja Sejmu. Budżet państwa na 2024 r. uchwalony

Ustawa budżetowa na 2024 r. została przegłosowana przez większość sejmową. Za przyjęciem budżetu w zaproponowanym kształcie zagłosowało 240 posłów (parlamentarzyści KO, PSL, Polski 2050 oraz Lewicy). Przeciwko opowiedziało się 191 deputowanych (Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja). Od głosu wstrzymało się trzech posłów: dwóch z koła Kukiz'15 oraz jeden z PiS. Część parlamentarzystów nie wzięła udziału w głosowaniu (m.in. 12 posłów PiS, pięciu KO i trzech Konfederacji).

Ustawa budżetowa określa roczny plan dochodów i wydatków oraz przychodów i rozchodów państwa. Projekt zakłada, że dochody państwa na ten rok zaplanowano na blisko 682,4 mld zł. W projekcie założono, że z podatków zostanie zebrane prawie 603,9 mld zł. Ustalony w projekcie ustawy limit wydatków na rok 2024 wynosi blisko 866,4 mld zł. Deficyt budżetu państwa ma wynieść nie więcej niż 184 mld zł. Deficyt budżetu środków europejskich ustalono na 32,5 mld zł.

Czytaj też:
"Tragikomiczna inscenizacja". Niemieckie media o sytuacji w Polsce
Czytaj też:
Hołownia: Każda złotówka dla szkół jest bezcenna

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: Polsat News / DoRzeczy.pl
Czytaj także