"Tyle do zrobienia w Polsce". Partnerka ambasadora USA rozmawiała z wiceminister rodziny

"Tyle do zrobienia w Polsce". Partnerka ambasadora USA rozmawiała z wiceminister rodziny

Dodano: 
Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski wraz z partnerką Olgą Leonowicz
Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski wraz z partnerką Olgą Leonowicz Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Partnerka życiowa ambasadora USA Marka Brzezinskiego, Olga Leonowicz, spotkała się z wiceminister rodziny Aleksandrą Gajewską.

W ostatnich tygodniach ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski odbywa serię spotkań z ministrami rządu Donalda Tuska. W środę rozmawiał z ministrem rozwoju Krzysztofem Hetmanem, a wcześniej m.in. z szefem MSZ Radosławem Sikorskim. Brzezinski odbył konsultacje również z odpowiedzialną za klimat Pauliną Hennig-Kloską.

Wspólne projekty? "Działamy!"

Okazuje się, że nie tylko ambasador rozmawia z polskimi politykami. Jego życiowa partnerka, Olga Leonowicz, odbyła spotkanie z Aleksandrą Gajewską, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. "Spotkanie z Olgą Leonowicz, to nie tylko rozmowa – to także szansa na wspólne działanie. W końcu najlepsze pomysły rodzą się w dobrym towarzystwie!" – napisała Gajewska na Instagramie.

Leonowicz opublikowała nieco szerszą relację. "Dzisiaj spotkałam się z Aleksandrą Gajewską – Wiceministrą Rodziny i Polityki Społecznej, z którą rozmawiałyśmy o znaczeniu programu 'Maluch Plus' w procesie aktywizacji zawodowej kobiet w Polsce, o roli ukraińskich kobiet we wzmacnianiu polskiego rynku pracy, o wspieraniu młodych w samorządach, o partnerstwie, a także o (powolnej) zmianie w podejściu do równego traktowania kobiet…. Tematów nam nie brakowało, bo obie widzimy, ile jest rzeczy do zrobienia w Polsce! Działamy!" – wskazuje konkubina Brzezinskiego.

instagram

Ziemkiewicz: Brzezinski tak naprawdę nie jest ambasadorem USA

W jednym z nowszym filmów zamieszczonych na swoim kanale YouTube Rafał Ziemkiewicz zwrócił się do Polonii amerykańskiej ws. działań ambasadora USA Marka Brzezinskiego. Publicysta "Do Rzeczy" zwraca uwagę na poparcie, jakie Brzezinski okazuje dla działań rządu Donalda Tuska.

– Co jakiś minister zrobi sprzecznego z zasadami demokratycznymi, to pan Brzezinski zaprasza go do ambasady, klepie i wrzuca zdjęcia na media społecznościowe. Mark Brzezinski tak naprawdę nie jest ambasadorem USA w Polsce, jego polityka pokazuje, że to jest przedstawiciel Partii Demokratycznej w Polsce. W związku z tym na PiS nie patrzy na formację stawiającą na sojusz z Ameryką. Dla pana Brzezinskiego PiS to jest polski trumpizm, a sam trumpizm to jest największy wróg Demokratów, dlatego będzie wspierał PO wbrew interesom Ameryki – ocenia publicysta "Do Rzeczy".

Jego zdaniem Mark Brzezinski dokonuje czegoś, co jest w historii Ameryki bez precedensu. – Piszcie o tym do wszystkich senatorów. Polityka amerykańska w przeszłości bywała cyniczna, ale nigdy nie udawała, że dyktatorzy są demokratami. Jak już ich wspierała, to dyskretnie. Tymczasem teraz ambasador USA otwarcie autoryzuje powagą Stanów działania antydemokratyczne. To jest coś bezprecedensowego – przekonuje.

Czytaj też:
Brzezinski spotkał się z kolejnym ministrem. "Niezwykle ważne"

Źródło: Instagram / YouTube/Rafał Ziemkiewicz
Czytaj także