Kwestia aborcji to jeden z tematów spornych w obecnej koalicji. Trzecia Droga chce przywrócenia stanu prawnego sprzed orzeczenia TK z jesieni 2020 r. oraz referendum ws. liberalizacji przepisów aborcyjnych. Z kolei Lewica naciska, by przystąpić do natychmiastowego procedowania złożonych w Sejmie projektów dot. nie tylko liberalizacji prawa, ale też odejścia od karania za tzw. pomocnictwo przy aborcji.
Hołownia stopuje temat
– Mam poczucie odpowiedzialności za to, żeby pewne ważne rzeczy nie działy się w samym środku politycznego młynka — powiedział we wtorek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. – Trzeba zrobić absolutnie wszystko, żeby zminimalizować ryzyko odrzucenia wszystkich czterech projektów w pierwszym czytaniu. Jesteśmy w kampanii wyborczej, nie da się tego ukryć, emocje kampanijne już hulają na dużym diapazonie. Dzisiaj trzeba sobie powiedzieć, że to jest tak ważna sprawa, że ona musi zostać rozpatrzona poza kontekstem coraz bardziej gorącej kampanii wyborczej – dodał lider Polski 2050. Stwierdził, że "wszystkie konsultacje, które prowadził, wskazują na to, że istnieje ryzyko, iż tak może się stać". Hołownia przekonuje też, że porządek posiedzenia Sejmu w tym tygodniu jest już i tak "przeładowany".
Jak podaje Onet, swoją propozycję marszałek ma przedstawić wieczorem w trakcie posiedzenia Prezydium Sejmu. "Jeśli rzeczywiście zaproponuje, by zająć się aborcją później, może dojść do awantury, bo presja Lewicy w tej sprawie z dnia na dzień rośnie" – czytamy.
Lewica ma dość
Tymczasem niedawno wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty (Nowa Lewica) powiedział, że ma "dość" tego, iż Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz – jak stwierdził – blokują procedowanie projektów dotyczących przerywania ciąży. – My już nawet Hołowni nie pytamy, co będzie. Obiecał, że projekty aborcyjne pojawią się w porządku obrad i liczymy, że nie złamie danego słowa – mówi poseł Lewicy.
Z kolei pod koniec stycznia do Sejmu wpłynął projekt grupy posłów Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej. Zakłada on, że kobieta ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania.
Pod koniec lutego PSL i Polska 2050 złożyły w Sejmie projekt ustawy, który odwraca wyrok TK z 2020 r. w sprawie przepisów dot. aborcji. Politycy Trzeciej Drogi zapowiedzieli też wniosek dotyczący referendum w tej sprawie
Czytaj też:
Szok w koalicji rządzącej. "Trzecia Droga idzie na zwarcie"Czytaj też:
Aborcja w konstytucji. Francja pierwszym takim krajem na świecie