Konflikt w Trzeciej Drodze. "Nasz kandydat po prostu zniknął"

Konflikt w Trzeciej Drodze. "Nasz kandydat po prostu zniknął"

Dodano: 
Liderzy Trzeciej Drogi Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz
Liderzy Trzeciej Drogi Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło:PAP / Rafał Guz
Napięcia na linii PSL – Polska 2050 eskalują. Wieloletni szef ludowców na Opolszczyźnie został wyrzucony z listy wyborczej do sejmiku.

Były prezes PSL na Opolszczyźnie Stanisław Rakoczy został w ostatniej chwili wyrzucony z listy wyborczej Trzeciej Drogi w wyborach do sejmiku województwa opolskiego.

Rakoczy to doświadczony samorządowiec, a także były wiceminister spraw wewnętrznych.

Rakoczy zniknął z listy Trzeciej Drogi

Zgodnie z porozumieniem koalicyjnym Trzeciej Drogi, "jedynką" w wyborach do sejmiku województwa opolskiego został działacz Polski 2050 Szymona Hołowni Waldemar Hartman. Drugie miejsce na liście miało przypaść Stanisławowi Rakoczemu, który rozpoczął już nawet kampanię wyborczą. Okazało się jednak, że przedstawiciel PSL zniknął z listy wyborczej tuż przed jej zarejestrowaniem w Krajowym Biurze Wyborczym w Opolu.

– Listę z okręgu kluczborskiego składał osobiście poseł Adam Gomoła z Polski 2050. Nie mieliśmy z jego strony żadnego sygnału o jakichkolwiek problemach czy wątpliwościach, więc sprawę uznaliśmy za załatwioną zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. We wtorek dowiedziałem się od jednego z czołowych polityków w regionie, że na liście złożonej w KBW miejsce Stanisława Rakoczego zajął reprezentant partii Szymona Hołowni Bartłomiej Matusiak, którego w sobotę poseł Gomoła na swojej konwencji przedstawiał jako kandydata do rady powiatu oleskiego. Nasz kandydat po prostu zniknął, choć mógł zdobyć pokaźną liczbę głosów. Dla mnie jest to prawdziwy szok – powiedział prezes PSL na Opolszczyźnie Marcin Oszańca, cytowany przez "Nową Trybunę Opolską".

Poseł Polski 2050 Adam Gomoła przekazał w rozmowie z PAP, że "podmiana" kandydatów wynikała z błędów formalnych. – Już w trakcie procedury składania dokumentów w biurze wyborczym okazało się, że oświadczenie pana Rakoczego było wypełnione wadliwie. Musieliśmy uzupełnić listę w ciągu godziny. Na szczęście w Opolu w tym czasie był inny kandydat z naszych list i ostatecznie to jego nazwisko znalazło się na zgłoszeniu – oznajmił. Działacze PSL nie wierzą w te wyjaśnienia. – Trudno nam uwierzyć w takie zbiegi okoliczności – stwierdził Marcin Oszańca.

– Do czasu ukazania się uchwały Państwowej Komisji Wyborczej o rejestracji naszej listy, nie wypowiadam się na ten temat. Proszę zrozumieć moją sytuację – skomentował Stanisław Rakoczy.

Wybory samorządowe

Przypomnijmy, że wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Drugą turę (w wyborach bezpośrednich prezydentów, burmistrzów i wójtów) zaplanowano na 21 kwietnia.

Polacy wybiorą członków organów samorządu terytorialnego: rad gmin (również rad miast na prawach powiatu), rad powiatów oraz sejmików województw, a ponadto jednoosobowych organów wykonawczych gmin – wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

Czytaj też:
Trzecia Droga przedstawiła "12 gwarancji". Pustki na konwencji?
Czytaj też:
Oszustwo wyborcze? "Do PKW zgłosiła się jeszcze jedna Trzecia Droga"

Źródło: Nowa Trybuna Opolska / PAP
Czytaj także