Awantura o ambasadorów. Jasne stanowisko prezydenta

Awantura o ambasadorów. Jasne stanowisko prezydenta

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda Źródło:PAP / Łukasz Gągulski
Żaden wniosek formalny w tej kwestii do mnie jako prezydenta Rzeczypospolitej nie wpłynął – poinformował prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do zapowiedzi dotyczącej odwołania 50 ambasadorów.

W ubiegłym tygodniu szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski podjął decyzję o zakończeniu misji przez ponad 50 ambasadorów oraz o wycofaniu kilkunastu kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu. "Rząd ponoszący konstytucyjną odpowiedzialność za politykę zagraniczną uważa, że niezbędna wymiana na stanowiskach przedstawicieli Polski za granicą służy lepszemu, profesjonalnemu realizowaniu trudnych wyzwań stojących dziś przed polską polityką zagraniczną" – czytamy w komunikacie resortu. Informację tę MSZ podało w czasie, kiedy prezydent przebywał w Stanach Zjednoczonych.

Wojna o ambasadorów. Prezydent: Żaden wniosek do mnie nie wpłynął

O komentarz do tej decyzji Andrzej Duda został zapytany podczas wspólnej konferencji z prezydent Słowenii.

– Przede wszystkim zacznijmy od tego, że żaden formalny wniosek w tej kwestii do mnie jako Prezydenta RP nie wpłynął – oświadczył.

Prezydent zwrócił uwagę, że Konstytucja zawiera bardzo jasne rozwiązanie nawiązujące do konwencji wiedeńskiej, zgodnie z którym ambasadorów powołuje i odwołuje Prezydent RP.

– Uważam, że pochopne odwoływanie polskich ambasadorów, przedstawicieli RP, jakieś gremialne absolutnie jest sprzeczne z interesami RP, nierozsądne i na pewno mogę z góry zapowiedzieć, że ja żadnej takiej pochopnej decyzji absolutnie nie podejmę – oceniła głowa państwa.

Andrzej Duda: Tak się realizuje polskie interesy

Duda tłumaczył, że procedura zakłada cykliczną rotację ambasadorów. Jak mówi, po kilku latach swojej misji ambasador zjeżdża z placówki, a na jego miejsce przyjeżdża kolejna mianowana przez prezydenta osoba.

– Ten proces był zawsze i liczę na to, że ta normalna praktyka – w polskiej polityce zagranicznej, polskiej dyplomacji – będzie nadal zachowana, bo tak nakazuje zdrowy rozsądek i tak się realizuje polskie interesy – podsumował Andrzej Duda.

Czytaj też:
Tajemnicze spotkanie Dudy i Tuska. Ujawniono zaskakujące kulisy
Czytaj też:
Trybunał Stanu dla prezesa NBP? Andrzej Duda reaguje
Czytaj też:
"Amerykańscy żołnierze będą musieli wkroczyć". Prezydent Duda ostrzega

Źródło: 300polityka.pl / Onet.pl
Czytaj także