Robert Karaś kolejny raz przyłapany na dopingu

Robert Karaś kolejny raz przyłapany na dopingu

Dodano: 
Jazda na rowerze, zdjęcie ilustracyjne
Jazda na rowerze, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Unsplash
Ultratriathlonista Robert Karaś kolejny raz miał pozytywny wynik testu dopingowego. W jego organizmie wykryto klomifen i drostanolon.

Pozytywny wynik przyszedł z laboratorium po zawodach Florida ANVIL Ultra Triathlon w Stanach Zjednoczonych. Tam Robert Karaś ustanowił nowy rekord świata. Pokonał trasę pięciokrotnego Ironmana w imponującym czasie 60 godz., 21 minut i 24 s.

Na swoim profilu na Instagramie sportowiec poinformował: "Otrzymałem informacje z USADA (Amerykańska Agencja Antydopingowa — dop. red.), że w moim organizmie nadal znajdują się pozostałości substancji, które wykryto u mnie po zawodach w Brazylii. Nie miałem możliwości przeprowadzenia badań antydopingowych przed ostatnim startem w USA. To niedozwolone" – czytamy.

Karaś twierdzi więc, że wykryte niedozwolone substancje to te same substancje, które doprowadziły do zawieszenia go na dwa lata przez federację IUTA (International Ultra Triathlon Association). Przypomnijmy, że w efekcie jego rekord świata na dystansie 10-krotnego Ironmana uzyskany w Rio De Janeiro został wymazany. On sam tłumaczył, że środki dopingowe brał w lutym 2023 r., przed swoją walką w freak fightowej federacji FAME MMA.

"Nie szukam wytłumaczeń"

"Niestety nadal mam w sobie pozostałości po tych substancjach. Nie wiem jeszcze, jakie konsekwencje formalne mnie czekają, ale nie to jest najważniejsze. Niech moja historia będzie przestrogą dla każdego sportowca, zwłaszcza dla ludzi młodych. Nie szukam wytłumaczeń, muszę teraz ponieść konsekwencje swojej głupoty i nieostrożności. Błąd popełniony 1,5 roku temu zostanie ze mną już na zawsze" – pisze teraz Robert Karaś wskazując, że nie ma na sumieniu niczego nowego.

Przed startem w USA zapewniał, że podda się surowym testom i będzie inaczej niż w przypadku Brazylii. – Chcę pobić aktualny rekord świata na dystansie 5 x Ironman i złamać barierę 60 godz. – zapowiadał Polak.

Radio Zet cytuje wypowiedź Michała Rynkowskiego, szefa Polskiej Agencji Antydopingowej. – Potwierdzam, Robert Karaś znów został przyłapany na dopingu. W jego organizmie wykryto drostanolon i klomifen. Można wątpić w jego wyjaśnienia, dla przykładu ta pierwsza zakazana substancja utrzymuje się w organizmie do 30 dni – wskazał prezesa POLAD-y.

Czytaj też:
Znana para wzięła ślub. Powiedzieli sobie "tak" w Dubaju. Są pierwsze zdjęcia

Źródło: Instagram / przegladsportowy.onet.pl
Czytaj także