W piątek premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o redukcji liczby wiceministrów w swoim rządzie. Dwa dni temu poinformował o szczegółach całego planu mającego na celu stworzenie "bardziej szczupłej, oszczędnej, mniej zbiurokratyzowanej struktury rządu".
– Mamy decyzję premiera Morawieckiego (...) a jednym z elementów tych decyzji jest żadnych nagród, premii dla ministrów, członków rządu, odchudzenie ilości wiceministrów. Premier z absolutnym przekonaniem, nie jest to wynik krytyki (...) uważa, że trzeba budować administrację sprawną i kosztującą jak najmniej obywateli, co nie znaczy że dziadowską – komentował "uszczuplanie administracji" Jacek Sasin w rozmowie z Moniką Olejnik.
– Nie ma kwestii kolegów. To nie są koledzy. To ministrowie polskiego rządu, a nie jacyś koledzy (...) To polski rząd, który pochodzi z demokratycznych wyborów i pracuje dla Polaków – dodał polityk.
Czytaj też:
Media: Spotkanie prezydenta, premiera i szefa MSZ dot. USA. Kancelaria Prezydenta: Chodziło o sprawy bieżąceCzytaj też:
Gowin: Koniec z nagrodami dla ministrów. Nie ma na nie społecznego przyzwolenia