– Mam 42 lata i nie mam nic, teraz wszystko zaczyna się od początku – powiedział w rozmowie z "Faktem” Tomasz Komenda, który wyszedł na wolność po tym, jak odsiedział 18 lat z 25-letniego wyroku za gwałt i zabójstwo 15-latki.
– Ten koszmar jest już za mną, ale nigdy o nim nie zapomnę – powiedział Komenda w rozmowie z „Faktem”. Jak dodał, dopiero zaczyna się przyzwyczajać do rzeczywistości. – Na wolności zaskoczyło mnie najbardziej to, że telefonem można zrobić zdjęcie – stwierdził.
– Za kratami najbardziej brakuje kobiety i normalnego jedzenia – zdradził.
Prokuratura Okręgowa w Łodzi poprowadzi śledztwo ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, którzy odpowiadają za bezpodstawne skazanie Tomasza Komendy na 25 lat więzienia.
Czytaj też:
Szokująca relacja Tomasza Komendy. Opowiedział o życiu w więzieniu
Źródło: Fakt