"Nie ma mowy o jakimkolwiek zmiękczeniu naszej polityki w sprawie banderyzmu, już nie mówiąc o usunięciu tych przepisów. Owszem, one nie muszą istnieć dokładnie w takim kształcie, ale kontekst działania ustawy musi zostać zachowany" – mówi portalowi Kresy.pl poseł Wojciech Bakun z Kukiz'15.
Bakun zapewnił, że w klubie Kukiz'15 wszyscy posłowie mają podobne zdanie w sprawie banderyzmu. "To co Paweł [Kukiz – przyp. red.] powiedział w wywiadzie dla RMF, że chciałby spotkać się z ambasadorem Deszczycą i osobiście usłyszeć, w czym zdaniem Ukrainy jest problem, było moim zdaniem przedstawione przez niego nieco ironicznie. To znaczy, „chętnie się spotkam i chcę to usłyszeć na własne uszy, co takiego kontrowersyjnego jest w tych przepisach”" – przekonywał poseł.
Bakun dodał, że "pryncypia muszą zostać zachowane. Z niczego się nie wycofujemy". Polityk zapewnił, że posłowie Kukiz'15 nie zmienią swojego zdania na temat głośnej ustawy o IPN, a "Banderyzm w Polsce nie będzie tolerowany".
Czytaj też:
Ukraińscy nacjonaliści w obronie polskich grobówCzytaj też:
Pieczyński: Organizatorzy antypolskiego marszu we Lwowie jeszcze niedawno mówili o sojuszu z Polską