Sprawa Iwony Wieczorek. Policja opublikowała ważne zdjęcie

Sprawa Iwony Wieczorek. Policja opublikowała ważne zdjęcie

Dodano: 
Stołeczna policja opublikowała zdjęcie. Białe auto może mieć związek z zaginięciem w 2010 r. Iwony Wieczorek
Stołeczna policja opublikowała zdjęcie. Białe auto może mieć związek z zaginięciem w 2010 r. Iwony Wieczorek Źródło:Policja
Stołeczna policja podała, że związek z zaginięciem Iwony Wieczorek może mieć kierowca białego fiata. Opublikowano zdjęcie z kamery.

W piątek KSP opublikowała komunikat dot. poszukiwań zaginionej w lipcu 2010 roku Iwony Wieczorek.

"Stołeczni policjanci prowadzący poszukiwania Iwony Wieczorek uzyskali informację, że związek z zaginięciem kobiety może mieć kierowca białego Fiata. Każdy, kto ma informację na jego temat, proszony jest o kontakt z Policją. W sprawie zaginionej Iwony Wieczorek pojawił się nowy trop, który może pomóc w wyjaśnieniu tajemniczego zaginięcia sprzed 14 lat. Policjanci ze stołecznego Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw, którzy prowadzą tę sprawę, uzyskali informację, że związek z zaginięciem kobiety może mieć kierowca białego fiata cinquecento. Pojazd przemieszczał się 17 lipca 2010 roku o godzinie 5:07 w Gdańsku ulicą Pomorską w rejonie Parku Regana.

Czynności w tej sprawie wykonywane są pod nadzorem Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie we współpracy z Komendą Wojewódzką Policji w Krakowie" – wskazano.

Policja apeluje, aby każda osoba, która ma informacje o wspomnianym samochodzie i jego kierowcy, skontaktowała się z policją osobiście lub telefonicznie pod numerem telefonu 506582722.

Tajemnicze zaginięcie

Zaginięcie Iwony Wieczorek to jedna z najbardziej tajemniczych spraw ostatnich lat. Doszło do niego nad ranem 17 lipca 2010 roku. Dziewczyna bawiła się ze znajomymi w sopockim klubie, ale po wyjściu z niego miała się z nimi pokłócić i odłączyć od przyjaciół. Kamera miejskiego monitoringu ostatni raz zarejestrowała ją przy wejściu numer 63 na plażę w gdańskim Jelitkowie. Z tego miejsca do domu miała ok. 2 km, ale aby tam dotrzeć, musiała przejść przez tereny leśno-parkowe. Tu ślad po dziewczynie się urywa

W 2020 roku do nowych świadków w sprawie dotarła reporterka TVP Info. W programie "Alarm" przedstawiono relację sąsiadów dziewczyny, którzy twierdzą że feralnej nocy słyszeli jej kłótnię ze znajomymi. Po nagranie z monitoringu policja miała się do nich zgłosić dopiero dwa tygodnie po zaginięciu Iwony. Wtedy jednak nagrał się już inny materiał.

Źródło: KSP
Czytaj także