SLD zwrócił się z apelem do prezydenta Andrzeja Dudy o niepodpisywanie tzw. ustawy degradacyjnej. Podczas dzisiejszej konferencji do głowy państwa zwróciła się też córka komunistycznego generała Monika Jaruzelska, wygłaszając przemówienie.
– Szanowny Panie Prezydencie, zwracam się do Pana nie tylko, jako córka żołnierza, ale przede wszystkim jako obywatelka. Jest Pan zwierzchnikiem sił zbrojnych, w związku z tym sprawy wojska są bliskie Pana sercu. Mam ogromną prośbę do Pana Prezydenta, aby zanim podejmie Pan decyzję o podpisaniu ustawy spotkał się Pan z przedstawicielami Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, a także szeroko rozumianymi środowiskami wojskowymi, aby mogli opowiedzieć o niebezpieczeństwie konsekwencji tej ustawy – mówiła.
Jaruzelska poprosiła, aby zdegradowano jej ojca, ale oszczędzono jego byłych podwładnych i ich rodzin, a także tych żołnierzy, którzy podjęli służbę po 1989 r. – Mam nadzieję, że znajdzie Pan czas na spotkanie, a także przyjrzenie się tej sprawie. Zrozumiem, że jeżeli zechciałby się Pan spotkać z Centrum Monitorowania Skutków Ustawy Degradacyjnej, to może nie zechciałby się Pan spotkać z córką mojego Ojca. Proszę pamiętać, jest Pan również i moim prezydentem. Panie Prezydencie zbliżają się święta, chciałabym złożyć Panu i Pana bliskim życzenia zdrowych, spokojnych, ale i pełnych refleksji świąt – zakończyła.