Na portalu społecznościowym wywiązała się dyskusja pomiędzy Anne Applebaum a Krzysztofem Bosakiem. Wymiana zdań zaczęła się od wpisu żony Radosława Sikorskiego na temat pielgrzymki środowisk narodowych na Jasną Górę, w którym jej uczestników nazwała "neonazistami". Na jej wpis odpowiedział wiceprezes Ruchu Narodowego, który poinformował że żadnej z wymienionych przez nią rzeczy nie było na pielgrzymce. "Ale dziękujemy za ultimatum" – dodał. "Rada dla polskich grup, które nie chcą być nazywane neonazistowskimi: Nie nosić mundurów, flag z symbolami podobnymi do swastyki, nie mówić o "rasowej czystości" (...) pochody z pochodniami również źle wyglądają" – napisała Appelbaum.
W dalszej części dyskusji padło jednak najbardziej zdumiewające stwierdzenie. "Także tego rodzaju rzeczy jak wzywanie ludzi żeby "Kupowali polskie", tak jak przedwojenny slogan, który głosił "Nie kupuj u Żyda", to również nie wygląda dobrze" – napisała żona polityka PO.
Komentarze
i mówi że be !!!!
Polacy, nie dajcie sie wciagac w cos takiego.
Merytoryczna dyskusja jest tym czego potrzebuje Polska w retoryce m.in. o roszczeniach majatkowych.
Zaraz bedzie placz i wrzawa ze Radek jest przesladowany bo ma zone wyznania mojzeszowego.
Z tymi pierwszymi zawsze dobrze się czułem, mimo, że lamentowanie wychodzi im dużo lepiej niż picie.
Żydzi od pieniędzy są nudni. Tych interesują procenty jedynie od udzielanych pożyczek.
Żydów można także dzielić na brodatych i na ogolonych, na garbatych i na prostych,
na szczerze łżących i na udających szczerych ...
Świeżo po odzyskaniu przez Polskę niepodległosci...
Kupować aborczą?
Płacić za tfułen czy polszmatę?
Klikać na łonecie?