"Jest to wypowiedź godna Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, a nie Polskiego Stronnictwa Ludowego, ponieważ w zawołaniu PSL-u było kiedyś hasło „żywią i bronią”, przypominające jaką rolę spełniała polska wieś, jeśli chodzi o bezpieczeństwo narodowe" – mówił były wiceminister obrony.
Szeremietiew podkreślił rolę Wojsk Obrony Terytorialnej dla obronności Polski, dodając, że zdziwiła go postawa Kosiniaka-Kamysza, który do tej pory w kwestii bezpieczeństwa przyjmowali jego zdaniem odpowiednią postawę.
Były polityk podkreślił, że jego zdaniem Prawo i Sprawiedliwość wygra najbliższe wybory, co oznacza, że oddziały obrony terytorialnej są bezpieczne, aczkolwiek podkreślił, że politycy PO byli przeciwni powołaniu tych wojsk i po dojściu do władzy
Czytaj też:
Znak Polski Walczącej na orle i fladze WOT
Czytaj też:
Wojskowi dyplomaci z kilkudziesięciu państw odwiedzili Terytorialsów