Strażacy zostali poinformowaniu o niebezpieczeństwie 21 minut po północy. Gdy mundurowi dotarli na miejsce, okazało się, że pożar domu jednorodzinnego przy ul. Nadbystrzyckiej (w pobliżu ul. Wigilijnej) jest już mocno rozwinięty. Płomienie były widoczne na dachu.
Trzy martwe osoby na miejscu
Strażacy bezzwłocznie przystąpili do wstępnego przygaszania ognia. Następnie weszli do wnętrza płonącego budynku, gdzie zauważono trzy nieprzytomne osoby. Poszkodowani zostali przekazani pogotowiu ratunkowemu. Jak powiedział radiu RMF FM Marcin Babuła z lubelskiej straży pożarnej, niestety okazało się, że osoby znalezione w budynku już nie żyją.
Ofiarami są dwaj mężczyźni w wieku 40 i 74 lat, a także 30–letnia kobieta.
Interwencja strażaków trwała dwie i pół godziny. Ostatecznie pożar udało się ugasić.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia w jednym z pomieszczeń domu jednorodzinnego.
Znów giną ludzie w pożarze domu jednorodzinnego
To kolejny pożar domu jednorodzinnego w Polsce, który zakończył się śmiercią kilku osób. Do podobnego zdarzenia doszło w Choroszczy koło Białegostoku (woj. podlaskie). Wówczas budynek spłonął doszczętnie. Zginęły cztery osoby, w tym troje dzieci. W sprawie wszczęto śledztwo.
Do pożaru, podobnie jak w Lublinie, doszło w nocy. Po godz. 22:00 policja otrzymała zgłoszenie o awanturze domowej. Dojeżdżając we wskazane miejsce, funkcjonariusze zauważyli płonący dom przy ul. Narwiańskiej 6 w Choroszczy. Na miejsce wezwano osiem jednostek ochrony przeciwpożarowej.
– Po częściowym przygaszeniu ognia i przeszukaniu domu odnaleziono i ewakuowano wszystkich poszkodowanych – troje dzieci oraz dorosłego mężczyznę, wszyscy bez funkcji życiowych – poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku mł. bryg. Piotr Chojnowski, cytowany przez portal bialystokonline.pl.
W wyniku pożaru zginęli dwaj chłopcy w wieku 3 i 10 lat, 8–letnia dziewczynka i 45–letni mężczyzna, ojciec dzieci.
Czytaj też:
Niespokojna noc na Mazowszu. Spłonęły trzy samochodyCzytaj też:
Kolejny pożar składowiska śmieci. Dym widoczny z kilkunastu kilometrów