Zyta Gilowska, minister finansów w rządzie Jarosława Kaczyńskiego w latach 2006–2007, typowana na ministra finansów w rządzie Beaty Szydło, oświadczyła: „Przykład Grecji pokazuje, że jeśli kraj nie kontroluje swego zadłużenia, owo zadłużenie zaczyna kontrolować kraj”. I oznajmiła, że Prawo i Sprawiedliwość nie pójdzie drogą znanej ze skrajnej nieodpowiedzialności Platformy, która w ciągu ośmiu lat swych fatalnych rządów podwoiła zadłużenie Polski z 0,5 bln do 1 bln zł i na domiar złego okradła przyszłych emerytów ze 150 mld zł ich oszczędności w OFE. Dlatego PiS nie zamierza ścigać się z PO w kampanii przedwyborczej na obietnice, które mogłyby doprowadzić kasę państwa do ruiny. Więcej – rząd, który sformuje PiS, spróbuje posprzątać bałagan pozostawiony przez Platformę. W tym celu, na początek, do 2019 r. zlikwiduje deficyt finansów publicznych.
W związku z tym wszystkie zmiany, które mają na celu konieczną poprawę sytuacji demograficznej Polski, a zatem silne wsparcie dla polskich rodzin, a także radykalną poprawę stanu bezpieczeństwa państwa i konkurencyjności polskiej gospodarki, będą podporządkowane naczelnej zasadzie: doprowadzenia do równowagi budżetowej państwa.
Stąd też, aby znaleźć pieniądze potrzebne do sfinansowania wszystkich niezbędnych reform, w pierwszej kolejności zlikwidowane zostaną niesprawiedliwe przywileje podatkowe, emerytalne i inne, tak by wszyscy Polacy w równym stopniu ponosili snego państwa, niezależnie od tego, czy są rolnikami, górnikami, policjantami, nauczycielami, sędziami, dziennikarzami, żołnierzami, menedżerami czy hydraulikami.
***
Przepraszam, ale to, co napisałem wyżej, to mistyfikacja. Nic bowiem nie wiadomo o tym, by Zyta Gilowska miała zostać ministrem finansów w rządzie Beaty Szydło, więc tym bardziej nic nie wiadomo o tym, aby złożyła zacytowane na początku oświadczenie.
Wiadomo za to, że pełne odpowiedzialności za swe państwo oświadczenie o treści: „Przykład Grecji pokazuje, że jeśli kraj nie kontroluje swego zadłużenia, to owo zadłużenie zaczyna kontrolować kraj” wygłosił w tych dniach George Osborne, minister finansów w nowym rządzie Wielkiej Brytanii; rządzie sformowanym samodzielnie przez Partię Konserwatywną, która zwyciężyła w wyborach zorganizowanych w systemie JOW i ordynacji większościowej. I to George Osborne zapowiedział, że jego ojczyzna – Wielka Brytania – do 2019 r. całkowicie zlikwiduje deficyt finansów publicznych, po czym przedstawił serię reform, a także cięć budżetowych, w tym długą listę redukcji wydatków socjalnych, które do wykonania tego zadania będą konieczne.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.