„Zapiski z Transylwanii, czyli z Siedmiogrodu”, Ryszard Czarnecki, „DRz” nr 5/2025
W ciekawym artykule autorstwa Ryszarda Czarneckiego „Zapiski z Transylwanii, czyli z Siedmiogrodu” znalazła się informacja, jakoby książę Jeremi Wiśniowiecki był hetmanem, co nie odpowiada prawdzie. Był natomiast wojewodą ruskim, starostą przemyskim, przasnyskim, nowotarskim, hadziackim i kaniowskim. Dowodził obroną Zbaraża i jazdą lewego skrzydła wojsk polskich pod Beresteczkiem, gdzie przyczynił się do zwycięstwa Polaków nad siłami kozacko-tatarskimi.
Z poważaniem Stanisław Zubek.
Od autora
Szanowny Panie, bardzo dziękuję za dobre słowo o moim artykule o Transylwanii/Siedmiogrodzie i polskich śladach tamże. Zgoda, książę Jeremi Wiśniowiecki, ojciec późniejszego króla, był wybitnym dowódcą wojskowym i „hetmanił” – mówiąc językiem staropolskim – czyli przewodził, ale formalnie funkcji hetmana nie pełnił.