Biały Dom zakręca kurek
  • Zuzanna Dąbrowska-PieczyńskaAutor:Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska

Biały Dom zakręca kurek

Dodano: 
Donald Trump, prezydent USA
Donald Trump, prezydent USA Źródło: Wikimedia Commons
Setki tysięcy dolarów płynęły przez lata do lewackich organizacji w Polsce. Decyzja prezydenta USA Donalda Trumpa o zamknięciu programu USAID to dla nich potężny cios.

Wygląda na to, że ukradziono miliardy dolarów z USAID i innych agencji rządowych. Wiele z tego przekazano fakenewsowym mediom jako »odpłatę« za tworzenie pozytywnego przekazu o demokratach. Lewackie Politico otrzymało prawdopodobnie 8 mln dol. […]. To może być największy skandal w historii!” – to tylko jeden z wielu wpisów przywódcy USA poświęconych USAID.

Na początku lutego Donald Trump ogłosił zamknięcie programu będącego największą agencją pomocową świata. Działające od 1961 r., założone przez Johna F. Kennedy’ego USAID kierowało miliardy dolarów na różne cele – od działań na rzecz walki z AIDS, poprzez wsparcie wzrostu gospodarczo w krajach słabiej rozwiniętych, do dotowania mediów. Okazuje się, że przez lata amerykańskie środki płynęły głównie do wydawców liberalno-lewicowych, takich jak wspomniane przez Trumpa Politico. Agencja Stanów Zjednoczonych do spraw Rozwoju Międzynarodowego dysponowała budżetem rocznym przekraczającym 50 mld dol., co czyniło ją jedną z największych oficjalnych agencji pomocowych na świecie, a także stanowiło ponad połowę całej pomocy zagranicznej udzielanej przez USA. Decyzja o zamknięciu USAID, a także podpisane w styczniu przez prezydenta USA rozporządzenie zawieszające wypłatę środków z programów amerykańskiej pomocy zagranicznej na 90 dni (wyjątkiem od decyzji Trumpa są podmioty organizujące „nadzwyczajną pomoc humanitarną”) mocno zabolały także polskie organizacje. Trump przy pomocy Elona Muska (stwierdził, że USAID to „organizacja kryminalna”), szefa Departamentu Wydajności Rządu, zapowiedział dogłębny audyt wydatkowanych środków i szczegółowe rozliczenie. Wstrzymanie finansowania dla organizacji o charakterze lewicowym wpisuje się w zdroworozsądkową rewolucję, którą od pierwszych godzin urzędowania przeprowadza 47. prezydent USA. Chodzi nie tylko o ideologię, choć ta też jest ważna, lecz także o sprawdzenie, czy miliardowa pomoc zagraniczna jest „zgodna z amerykańskimi interesami”. Biały Dom przekazał, że „w wielu przypadkach” wydane środki były „sprzeczne z amerykańskimi wartościami”.

Artykuł został opublikowany w 8/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także