Szczątki rakiety spadły na Polskę. SpaceX wydał ważny komunikat

Szczątki rakiety spadły na Polskę. SpaceX wydał ważny komunikat

Dodano: 
Siedziba firmy SpaceX. Na niebie widoczne są pióropusze z lotu rakiety Falcon 9
Siedziba firmy SpaceX. Na niebie widoczne są pióropusze z lotu rakiety Falcon 9 Źródło: Wikimedia Commons
Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków rakiety Falcon 9 – poinformowała w sobotę firma SpaceX.

Należąca do Elona Muska firma SpaceX wydała komunikat, w którym potwierdziła, że rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Pojawiło się ostrzeżenie, aby nie zbierać, ani nie dotykać podejrzanych obiektów. "Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków. Powodem upadku rakiety w Polsce była usterka" – podano.

"W szczątkach nie ma żadnych toksycznych substancji. Jeśli uważasz, że zidentyfikowałeś kawałek szczątków, nie próbuj ich bezpośrednio podnosić ani zbierać" – przestrzegła firma SpaceX w oświadczeniu, które pojawiło się na jej stronie internetowej, zachęcając do kontaktu z polskimi władzami lub swoja infolinią.

Elementy rakiety w Polsce

Fragment rakiety Falcon 9, należącej do Elona Muska firmy SpaceX, spadł w środę rano w Komornikach pod Poznaniem. Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) wysłała ostrzeżenie na nieaktualny od pół roku adres e-mail. Ministerstwo Obrony Narodowej tłumaczyło, że właśnie z tego powodu przez wiele godzin nie miało wiedzy na temat przelotu elementów rakiety nad Polską. Mail dotyczył potencjalnego zagrożenia związanego z wejściem statku kosmicznego w atmosferę nad Polską.

W środę około godz. 15:30 w lesie w miejscowości Wiry pod Poznaniem odnaleziono drugi fragment tego samego zbiornika. To jednak nie koniec. Wieczorem służby poinformowały o trzecim elemencie, który został zlokalizowany na polu pod Nowym Tomyślem w gminie Kuślin (woj. wielkopolskie).

Jak dowiedział się Onet, specjaliści z Polskiej Agencji Kosmicznej już we wtorek o godz. 12:00 informowali ministerstwa oraz służby o zbliżającej do Polski rakiecie. POLSA śledziła jej tor, ale nie była w stanie stwierdzić, że fragment obiektu na pewno spadnie na polskie terytorium oraz w jakim dokładnie miejscu. – Informowaliśmy, że istnieje takie niebezpieczeństwo, że fragment rakiety może spaść na terenie naszego kraju – powiedziała Agnieszka Gapys z POLSA.

Czytaj też:
Minister nie wyklucza dymisji prezesa Polskiej Agencji Kosmicznej
Czytaj też:
Kolejna rakieta przeleci nad Polską? "Otrzymaliśmy informację"


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także