Część z podsłuchanych rozmów Kwiatkowskiego ujawniła w piątek prokuratura.
„Zadam takie pytanie, że to prawda, kandyduje pan, każdemu zadam po kolei, czy ta delegatura, co by pan w niej zmienił, zmienił w funkcjonowaniu całego NIK. Masz tam moją prezentację, więc sobie wybierzesz, dobrze będzie wyglądało” – mówi na jednym z nagrań Kwiatkowski do swojego znajomego.
Według śledczych Jan Bury, lider klubu PSL, miał natomiast namawiać Kwiatkowskiego, by w kierownictwie rzeszowskiej delegatury NIK znalazła się wskazana przez niego osoba. Człowiek Burego został ostatecznie wicedyrek- torem placówki.
– Obu funkcjonariuszom publicznym prokuratorzy chcą przedstawić zarzuty. W przypadku prezesa NIK chodzi o cztery zarzuty niezgodnego z prawem wpływania na przebieg konkursów na szefów delegatur NIK w Rzeszowie i Łodzi, a także wicedyrektora departamentu środowiska w NIK – powiedział w piątek dziennikarzom Mateusz Martyniuk, rzecznik prokuratora generalnego. (…)