Kary dla posłów, senatorów, sędziów. Czarzasty: Zrobię to poza trybem

Kary dla posłów, senatorów, sędziów. Czarzasty: Zrobię to poza trybem

Dodano: 
Włodzimierz Czarzasty, szef SLD
Włodzimierz Czarzasty, szef SLD Źródło:PAP / Jacek Turczyk
Włodzimierz Czarzasty zapowiedział, że po dojściu do władzy jego ugrupowanie dopilnuje, aby posłowie PiS oraz sędziowie, którzy uznali nowe rozwiązania w KRS i SN nie uniknęli kary. – Nie mówię tego, by być aroganckim. Ja ostrzegam – mówił w rozmowie z red. naczelnym "Do Rzeczy" Pawłem Lisickim podczas audycji w programie Trzecim Polskiego Radia.

Lider SLD był dzisiaj gościem redaktora naczelnego „Do Rzeczy” w audycji „Salon polityczny Trójki”. Polityk zapowiedział podczas rozmowy rozliczenie obecnej ekipy, sędziów oraz prokuratorów.

– Wszyscy ci sędziowie i prokuratorzy muszą się spodziewać kary – zapowiedział. Paweł Lisicki dopytywał się, czy te zapowiedzi dotyczą również senatorów i posłów, którzy głosowali za rozwiązaniami, krytykowanymi przez opozycję. – Dotyczą wszystkich – podkreślił zdecydowanie Czarzasty.

„Zrobię to poza trybem”

Jak SLD zamierza tego dokonać? Zdaniem lidera partii sędziowie, gdy do władzy dojdą siły "przestrzegające konstytucji", powinni zostać pozbawieni prawa wykonywania zawodu. Prowadzący rozmowę jednakże dopytywał, jak Czarzasty sobie to wyobraża, jak dokładnie chciałby tego dokonać.

– Odpowiem panu w sposób grzeczny, ale bezczelny: ja to zrobię poza trybem – odpowiedział polityk, dodając, że zamierza być "strażnikiem konstytucji". Będąc nim, przekonywał, będzie miał prawo posługiwać się tak samo niekonstytucyjnymi metodami, jak PiS. Różnica polega na tym, że on będzie łamał prawo dla obrony konstytucji.

Posłowie nie unikną kary?

Czarzasty następnie stwierdził, że po dojściu do władzy, jego ugrupowanie wprowadzi szereg ustaw, które umożliwią pociągnięcie do odpowiedzialności konkretnych osób, zabronią wykonywania zawodu oraz ograniczą emerytury, a także pozbawią polityków immunitetów.

– To dotyczy KRS-u, to dotyczy prezydenta naszego kraju. Dla prezydenta będzie Trybunał Stanu, a dla sędziów zakaz wykonywania zawodu – zapowiedział. Czarzasty przyznał, że kar nie unikną również politycy Zjednoczonej Prawicy, którzy głosowali za rozwiązaniami w KRS i Sądzie Najwyższym. – Będą kary. Odbiorę im immunitety. Ilu posłom opozycji teraz się je odbiera? – pytał, dodając, że zamierza pozbawić posłów PiS immunitetu na podstawie ustawy.

Lider SLD zapowiedział również zmiany w Trybunale Konstytucyjnym. – Zrobię to tak, jak się teraz robi. Większością sądową – stwierdził.

Polityk zaznaczył, że jego słowa są ostrzeżeniem, które działacze PiS powinni sobie głęboko wziąć do serca. – Oni już się wstydzą, tego co zrobili – przekonywał.

Czarzasty podkreślił, że Schetyna jest za miękki aby do tego doprowadzić („jego działania są tylko werbalne”). Przewodniczący nie miał jednak wątpliwość, że szef PO poprze takie rozwiązania, jeżeli SLD po wyborach je tylko zaproponuje.

Czytaj też:
Spór liderów PO i SLD. "Rozliczę PiS. Schetyna jest na to za miękki"
Czytaj też:
"Opozycja ma większe poparcie niż PiS". Apel Borowskiego

Źródło: Trójka Polskie Radio
Czytaj także