Kulisy RBN. "Duda sprowadził Tuska na ziemię"

Kulisy RBN. "Duda sprowadził Tuska na ziemię"

Dodano: 
Poseł Marek Jakubiak
Poseł Marek Jakubiak Źródło: PAP / Paweł Supernak
Prezydent sprowadził Tuska na ziemię. Naprawdę sprowadził Tuska na ziemię – mówił Marek Jakubiak po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

W środę odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Do udziału prezydent Andrzej Duda zaprosił prezydenta-elekta Karola Nawrockiego. Podkreślił, że dzięki temu przyszły przywódca szybciej wdroży się w obowiązki. Podczas posiedzenia omawiano m.in. szczyt NATO, a także kwestie zwiększenia wydatków na obronność.

W posiedzeniu, jako przedstawiciel koła Wolni Republikanie, uczestniczył poseł Marek Jakubiak. Opowiedział o kulisach RBN. Ujawnił, że po rozpoczęciu obrad Donald Tusk zaczął opowiadać o potrzebie ponownego przeliczenia głosów z wyborów prezydenckich. – Chyba pierwszy raz Tusk pogratulował Nawrockiemu. Po czym prezydent otworzył obrady i Tusk zaczął opowiadać swoje dyrdymały nt. liczenia z powrotem głosów. I to trochę prezydenta rozsierdziło – wskazał poseł.

– Teraz mediach mówi, że jest złe zrozumienie, że nie ingeruje w wybory. Jego narracja teraz wynika z naszych doświadczeń z RBN-u – mówił Marek Jakubiak na antenie telewizji wPolsce24.

Stwierdził, że zachowanie premiera rozsierdziło prezydenta Andrzeja Dudę. – Naprawdę prezydent troszkę się zezłościł. Powiedziałbym nawet, że się wściekł. I ja mu jako jedyny biłem brawo. To należało powiedzieć. Potem wygarnąłem na sam koniec panu Tuskowi, co myślę na ten temat. I on od tego momentu zaczął się tłumaczyć. Teraz w mediach mówi, że jest złe zrozumienie, że nie ingeruje w wybory. Jego narracja teraz wynika z naszych doświadczeń z RBN-u. Wydaje mi się, że prezydent sprowadził Tuska na ziemię. Naprawdę sprowadził Tuska na ziemię. (…) Nie widziałem Tuska jeszcze tak kręcącego się na krześle – wskazał Jakubiak.

Hołownia: Intensywny sparing polityczny

Z kolei Szymon Hołownia powiedział dziennikarzom, że podczas posiedzenia "oczywiście doszło do intensywnego sporu czy sparingu politycznego pomiędzy niektórymi politykami". Jak dodał, znaczna część, w której brał udział, a więc ta poświęcona tematom bezpieczeństwa oraz szczytowi NATO, była "pełna informacji" ze strony premiera Donalda Tuska, wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.

– To było naprawdę ważne, żebyśmy usłyszeli, co usłyszeliśmy – powiedział lider Polski 2050. Ma nadzieję, że posiedzenie okaże się "glebą, na której może wyrosnąć to, że nadal w sprawach bezpieczeństwa i kluczowych dla państwa" politycy mówią jednym głosem.

Czytaj też:
Tusk: Na sali Duda i Nawrocki, a ja jasno postawiłem kwestię wyborów


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: wPolsce24
Czytaj także