Po głośnej akcji z wwiezieniem Obywateli RP na teren Sejmu w bagażniku, Ryszard Petru, Joanna Schmidt i Joanna Scheuring-Wielgus dostali zakaz wjazdu do parlamentu samochodem. Petru domaga się od marszałka Marka Kuchcińskiego zniesienia zakazu.
Czytaj też:
Petru, Schmidt i Scheuring-Wielgus dostali zakaz wjazdu do Sejmu
"Zakaz wjazdu na teren Sejmu miał trwać do końca ostatniego posiedzenia. Minął miesiąc. Zakaz nadal obowiązuje. Na moje pismo z 1 sierpnia Marszałek nie raczył odpowiedzieć. I nie wskazuje podstawy prawnej ani podstawy faktycznej. Za szykanowanie opozycji też odpowiecie!" – napisał polityk na Twitterze.
Petru dołączył zdjęcie z pismem, jakie skierował do Kuchcińskiego. Pewnie nie wzbudziłoby ono większego zainteresowania gdyby nie fakt, że polityk zrobił błąd we własnym nazwisku. Wpadkę wyłapali internauci.