Trzaskowski: Jeszcze wczoraj starali się o miejsce na listach PO, dzisiaj krytykują

Trzaskowski: Jeszcze wczoraj starali się o miejsce na listach PO, dzisiaj krytykują

Dodano: 
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło:PAP / Marcin Obara
Krytykowany przez odchodzących z PO radnych Rafał Trzaskowski, odniósł się do sytuacji w Warszawie. – Jeszcze wczoraj trójka radnych starał się o miejsce na listach Platformy Obywatelskiej, a dzisiaj, kiedy nie znaleźli się na tych listach, natychmiast zmienili zdanie i krytykują moją kampanię – podkreśla Trzaskowski.

Aleksandra Sheybal-Rostek, Izabela Chmielewska i Lech Jaworski – ogłosili dzisiaj decyzję o odejściu z Platformy Obywatelskiej i poparciu dla Jacka Wojciechowicza w wyborach na prezydenta stolicy. Jako jeden z powodów odejścia z PO, radni podali sposób prowadzenia kampanii wyborczej przez Rafała Trzaskowskiego.

Polityczny oportunizm

„Szkoda, że (radni – red.) jeszcze wczoraj mówili zupełnie co innego. Jeszcze wczoraj trójka radnych starał się o miejsce na listach Platformy Obywatelskiej, a dzisiaj, kiedy nie znaleźli się na tych listach, natychmiast zmienili zdanie i krytykują moją kampanię. To dosyć dziwne – komentował kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy.

– To pewien sygnał oportunizmu, a my właśnie szykujemy nowe listy, gdzie nie chcemy ludzi, którzy myślą o polityce tylko w ten sposób, ale którzy chcą realizować wspólnie zadania – dodał Trzaskowski.

Poza stratami wizerunkowymi, odejście trójki radnych oznacza, że PO straci większość w Radzie Warszawy, na dwa miesiące przed wyborami samorządowymi.

Czytaj też:
Radni odchodzą z Platformy. Jaki: Nie jestem zaskoczony, Trzaskowski nie radzi sobie w kampanii
Czytaj też:
"Źle się dzieje w PO w Polsce i źle się dzieje w PO w Warszawie". Trzech radnych odchodzi z partii

Stołeczna PO trzęsie się w posadach. Właśnie straciła większość w radzie miasta
Źródło: Twitter / 300polityka.pl/Polsat News
Czytaj także