Aleksandra Sheybal-Rostek, Izabela Chmielewska i Lech Jaworski – ogłosili dzisiaj decyzję o odejściu z Platformy Obywatelskiej i poparciu dla Jacka Wojciechowicza w wyborach na prezydenta stolicy. Jako jeden z powodów odejścia z PO, radni podali sposób prowadzenia kampanii wyborczej przez Rafała Trzaskowskiego.
Polityczny oportunizm
„Szkoda, że (radni – red.) jeszcze wczoraj mówili zupełnie co innego. Jeszcze wczoraj trójka radnych starał się o miejsce na listach Platformy Obywatelskiej, a dzisiaj, kiedy nie znaleźli się na tych listach, natychmiast zmienili zdanie i krytykują moją kampanię. To dosyć dziwne – komentował kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy.
– To pewien sygnał oportunizmu, a my właśnie szykujemy nowe listy, gdzie nie chcemy ludzi, którzy myślą o polityce tylko w ten sposób, ale którzy chcą realizować wspólnie zadania – dodał Trzaskowski.
Poza stratami wizerunkowymi, odejście trójki radnych oznacza, że PO straci większość w Radzie Warszawy, na dwa miesiące przed wyborami samorządowymi.
Czytaj też:
Radni odchodzą z Platformy. Jaki: Nie jestem zaskoczony, Trzaskowski nie radzi sobie w kampaniiCzytaj też:
"Źle się dzieje w PO w Polsce i źle się dzieje w PO w Warszawie". Trzech radnych odchodzi z partii