Nowy rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy odniósł się w programie m.in. do swojej aktywności w mediach społecznościowych sprzed kilku lat. W 2012 roku Spychalski udostępnił tekst, w którym zarzucał czołowym dziennikarzom, że ich rodzice i dziadkowie to byli agenci służb komunistycznych. – Oczywiście, niczego nie żałuję. Natomiast uczę się na błędach i dzisiaj takiego wpisu na pewno bym nie zrobił. Mam tę świadomość, że ilość fake newsów, nieprawdziwych informacji jest ogromna. Wtedy takiej świadomości nie miałem, stąd było tak jak było – powiedział. Prowadzący Konrad Piasecki dopytywał rzecznika, czy nie lepiej byłoby, aby przeprosił za tamten czas. – Mogę osobiście przeprosić i zrobię to, jeśli będę to uważał za słuszne – odpowiedział Spychalski.
Rzecznik zdradził też, że telefon z propozycją posady w Pałacu Prezydenckim otrzymał we wtorek, a w środę odbył spotkanie z prezydentem. – Dopóki, dopóty będę mógł, będę pracował z panem prezydentem – mówił.