Nigdy w blisko 100-letniej historii Konkursu Chopinowskiego nie zdarzyło się tak, by najwyższy laur przypadł pianiście, który już wcześniej był w konkursie nagradzany, a tak właśnie jest w przypadku Erica Lu. Jurorzy ogłosili werdykt po czterech godzinach rozmów. – Długo obradowaliśmy, bo nasza dyskusja na tematy artystyczne była niezwykle ożywiona, ale udało nam się pokonać wszystkie przeszkody, które stały na drodze do osiągnięcia rezultatu końcowego. Wydaje mi się, że mamy wspaniały wynik konkursu – powiedział Garrick Ohlsson, przewodniczący jury, znakomity pianista, pierwszy Amerykanin, który zwyciężył w Konkursie Chopinowskim. Ohlsson sięgał po najwyższy laur w 1970 r., a 55 lat później, gdy kierował pracami jury, wyczyn ten powtórzył jego rodak.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
