Ziemkiewicz: Trzaskowski będzie śpiącym królewiczem

Ziemkiewicz: Trzaskowski będzie śpiącym królewiczem

Dodano: 
Rafał A. Ziemkiewicz
Rafał A. Ziemkiewicz Źródło: PAP / Arek Markowicz
– Trzaskowski jest człowiekiem cierpiącym na myśl, że zostanie prezydentem Warszawy. Zgodzę się tu z Patrykiem Jakim, który mówi, że Trzaskowski będzie śpiącym królewiczem, jeśli wygra, co oznacza, że ratusz zostanie poukładany, a on będzie tylko przecinał wstęgi. Trzaskowski występuje jako kandydat partii, bo takie było wyrachowanie Schetyny. O wszystkim decydują partyjne układanki – powiedział publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz na antenie Radia Dla Ciebie.

Ziemkiewicz przyznał, że zaskoczeniem w debacie wszystkich kandydatów na prezydenta Warszawy był dla niego Trzaskowski, który wypadł nadspodziewanie dobrze. – Zaskoczeniem był też Jaki, który był zdenerwowany, jąkał się i chyba go zjadły nerwy. Dość merytoryczny był Marek Jakubiak. Za to chyba wszyscy uważają, że Warszawa jest "lemingradem", bo większość kandydatów skupiała się na wbijaniu szpil Jakiemu. Logika debaty podpowiada, że powinni atakować Trzaskowskiego, jako lidera i przedstawiciela PO – mówił.

Publicysta "Do Rzeczy" stwierdził także, że czekają nas nie wybory samorządowe, a wybory plemienne. – W gruncie rzeczy chodzi o to, żeby odsunąć PO od władzy, albo PiS-u nie dopuścić do władzy. Sprawy lokalne, konkretne mało kogo obchodzą. Mam nadzieję, że to schorzenie warszawskie. Warszawa jest miastem dziwnym. O ile byłoby zdrowym odruchem, że im niżej, tym więcej demokracji, to cały system polityczny jest nastawiony na to, aby doprowadzić do inwazji na gminy. Dobrze byłoby, aby ktoś to wreszcie odwrócił, czyli zlikwidował trend, że partie są centralne i schodzą w dół – ocenił.

Czytaj też:
Jaki poleciał do Madrytu. "Ofensywa kampanijna trwa"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także