– My wegetujemy dzisiaj jako ugrupowanie. Musimy zrobić ruch do przodu. Czy to się Pawłowi Kukizowi podoba czy nie. Paweł do tej partii nie będzie musiał wstępować – stwierdził Jakubiak podczas dzisiejszej audycji. Poseł dodał, że cały czas prowadzi rozmowy na ten temat w swoim klubie.
Jego zdaniem założenie partii jest konieczne, gdyż ruch Kukiz'15 w obecnej formie przestaje być efektywny. Jakubiak zapewnił, że najchętniej założyłby partię z Pawłem Kukizem, dodając, że nowe ugrupowanie mogłoby być wsparciem dla ruchu Kukiz'15, ale jeżeli sam Kukiz nie wyrazi woli, to trzeba będzie powołać ugrupowanie bez niego.
– My zwyczajnie nie możemy biec za pociągiem, bo my pociągu nigdy nie dogonimy. Pociąg ma pieniądze, proszę zobaczyć jakie środki wydano na kampanię wyborczą. Jak można to gonić, jak można mieć równe prawa, gdy jedni mają pieniądze a drudzy nie mają – mówił polityk, dodając, że chciałby zrewolucjonizować system finansowania partii.
Partia cetroprawicowa i wolnorynkowa
Jakubiak zapewnił, że nowa partia będzie wolnorynkowa i centroprawicowa. – To będzie partia dla ludzi, dla których Polska, to nie jest napis na dropsach – podkreślił polityk.
Nowe ugrupowanie nie będzie miało tak liberalnych postulatów jak choćby partia Korwin-Mikkego. Jakubiak stwierdził, że nowa organizacja będzie choćby popierała świadczenie "500 plus", gdyż sam jest zwolennikiem państwa solidarnego. Polityk podkreślił, że do nowej partii z chęcią zaprosiłby działaczy, którzy w ciągu ostatnich trzech lat opuścili Kukiz'15.
Poseł podkreślił, że obecnie nie ma żadnej centrowej partii, gdyż Prawo i Sprawiedliwość skręciło w lewo. – Na środku nie ma żadnej partii normalnych ludzi – ocenił.
Czytaj też:
Kryzys w Kukiz'15. "Rz": Powstaje nowy, prawicowy projektCzytaj też:
Jakubiak odpowiada Kukizowi: Jesteśmy tylko ludźmi